Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Ortopeda powiedział....


Ortopeda powiedział, że nie jest źle, mam się oszczędzać przez dwa tygodnie, powiedziałam, że trochę się uaktywniałam w mojej drugiej młodości, że zumba.....a on mi na to, że zumaba nie wskazana, dużo skakania, przez to przeciążenia  kolan, o wadze nie wspomniał (Kochany :)), czy mnie czasami bolą kolana, tak bolą. Ma pacjentki, które na zumbie i tak dalej, najlepszy basen. Muszę to wszystko przemyśleć, jestem posiadaczką karty za, którą niewiele płacę i wchodzę prawie wszędzie dzięki mojemu pracodawcy. Zumba okazjonalnie, basen i bieganie, bo czas to ja mam pracuję bardzo różnie i dzieci już odchowałam, a mąż zawsze może się przyłączyć. Dieta na dobry +.

  • Optymalna007

    Optymalna007

    28 marca 2019, 08:30

    i psychika nie nadąża za wiekiem i ograniczeniami z tym związanymi, żeby powoli cierpliwie. nie wszystko nie od razu.

  • Stonka162

    Stonka162

    27 marca 2019, 15:18

    2 tygodnie szybko miną, a potem nadal można walczyć ze złośliwą wagą ;-) Też lubię biegać, chociaż niedużo i nie szybko, bardziej dla oczyszczenia głowy i ciała. Wydaje mi się, że biegnąc, zostawiam wszystkie problemy za sobą. Brawo za dietę.

  • agazur57

    agazur57

    27 marca 2019, 11:29

    Też niestety mam ten problem. Też mi nawalają kolana. Zauważyłam, że duży wpływ ma dieta. I ruch- jak się ruszam i aktywnie spędzam czas, to większym wysiłku mniej bolą. Kuźwa, ciało nie nadąża za psychiką :)