Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
04.05.2017 czwartek


Weekend, weekend i po weekendzie :( ale zaraz nowy będzie ...tyko 2 dni w pracy więc chyba dożyję ;)

Dzisiaj miałam strasznie stresujący ranek, bo gdzieś w drodze do auta zgubiłam (urwał się z kluczyków) taki plastik do immobilizera ech...grrrr droga 100m + schody i kamień w wodę.... Szukałam, dziecko i sąsiadkę zaangażowałam ....przekopałam wszystko.....aż musiałam zapasowe kluczyki poszukać (zajęło mi to z 2 godziny...)....Już myślałam, że mnie całe dobro opuściło, bo co rusz coś mi "wpada" nieciekawego.....Zajechałam do pracy i co............ i okazało , że się urwał i znalazł w reklamówce z butami, które do oddania wzięłam... Ech...dobre i to, bo już liczyłam koszty......

W nocy nie wiem czemu....miałam taką przypadłość, że do 3-4 nie mogłam zasnąć...po prostu nerwy jakieś , gonitwa myśli...rano zwlekłam się jak z krzyża zdjęta....i jeszcze takie "przeboje" :<

Za tydzień wesele....chciałabym jakoś ogarnąć jeszcze fryzjera (wtorek), może jakąś kosmetyczkę...i zastanawiam się nad opalaniem natryskowym...bom bladzizna straszna.....

Oby do weekendu (pa)

  • Fitulinka

    Fitulinka

    5 maja 2017, 08:29

    Takie przeboje są najgorsze, ale całe szczęście że się wszystko wyjaśniło. A co do snu, może pij sobie meliskę przed snem, działa wyciszająca i uspokaja, może akurat pomoże :)

    • Oracus

      Oracus

      5 maja 2017, 09:20

      Muszę sobie kupić....nie miałam do tej pory problemu ze snem... Chyba tryb matki polki mi się włączył, że jeszcze tyle rzeczy trzeba zrobić przed weselem, kupić, przygotować, zorganizować, że mózg nie chciał się wyciszyć....Już myślałam, że wstanę i jakąś "robotą" się zajmę..... :)

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    4 maja 2017, 14:16

    Ciężkie jest życie...ale dobrze, że zguba się znalazła...a nie oddała się razem z butami;( Siostra kiedyś opaliła się tak przed weselem...i musiała się " zakorektować" na twarzy...łzy jej pociekły i ścieżkę wyżłobiły:( Ale ona jest wrażliwiec, ogólnie było ok:) Fryzjer i kosmetyczka wskazane jak najbardziej:):):) Już tylko dzień do weekendu:) Bo ten już się kończy...ten w pracy;)

    • Oracus

      Oracus

      4 maja 2017, 15:07

      Oj tego efektu plam się boję....Mówisz , że dużo korektora zabrać.... Już się umówiłam na środę.... Trochę się boję , ale co tam , nigdy nie byłam, to sobie zdanie wyrobię :) Fryzjer umówiony na wtorek chcę wreszcie to ombre czy sombre sobie zrobić, a fryzurę to coś tam sama upnę..... No i paznokcie muszę zrobić na pewno, bo mam mega zaniedbane ostatnio...kilka m-cy miałam przerwy, żeby odpoczęły od żeli/hybryd itp...no ale na wesele muszą wyglądać.... Chciałam też jakieś zabiegi na twarz...ale chyba już sobie podaruję .... zrobię sobie domowe nawilżanie ..... P.S. Powiem Ci, że ciśnienie rano miałam mega....Dosłownie ciągle mi się coś psuje, gubi lub wyskakuje z kapelusza, że trzeba kupić......Ech....byle do wakacji....nad morzem :) Pozdrawiam :)

    • Ajcila2106

      Ajcila2106

      4 maja 2017, 18:08

      Będzie dobrze:) Ja też mam przerwę w pazurkach...z powodu braku kasy:( Na początku czułam się jakbym była goła..ale już się przyzwyczaiłam...tyle, że są bardzo krótkie i co rusz usiłują skrócić się jeszcze bardziej:( Odzwyczaiłam się od " miękkich" paznokci:(

    • Oracus

      Oracus

      4 maja 2017, 22:12

      Ja tez nie robiłam między innymi z powodu kasy...a i tak zawsze robiłam french bo dłużej wytrzymywał...:) Na wesele raczej zrobię praktyczne, w gamie nude....No dobra zobaczymy jak wyjdą :)

    • Ajcila2106

      Ajcila2106

      4 maja 2017, 22:39

      Ja też miałam na ubiegłorocznych weselach bladzioszki:) A uwielbiam ciemne i soczyste kolorki:)

  • piekna.i.mloda

    piekna.i.mloda

    4 maja 2017, 13:19

    A jak ci glodowka w zeszly piatek poszla ? :))

    • Oracus

      Oracus

      4 maja 2017, 13:46

      Bardzo dobrze :) I dobrze się już potem czułam...zwłaszcza w sobotę rano :) Ta lekkość bytu .... uczucie suuuper. Jutro też robię :)

    • piekna.i.mloda

      piekna.i.mloda

      4 maja 2017, 13:48

      Fajnie, bede miec towarzystwo :)