Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
28.04.2017 piątek


Chciałoby się zakrzyknąć huuuraaa piątek, piątunio, piąteczek ......a tu pogoda taka, że zero radochy z długiego weekendu....(szloch) Nic to, w końcu będzie lepiej....

Dzisiaj post wodny razem z piekna.i.mloda oraz Anika2101....:D

Jak się trzymacie dziewczyny?

Waga na razie leci na łeb na szyję...no ale były 2 dni płynne....teraz pościk....pewnie po weekendzie się ustabilizuje , ale zapisuje, żeby przeanalizować zmiany...

Także tak - oby do wiosny!!! Pozdrawiam cieplutko, ogarniajcie kocyki i ciepłe herbatki , byle przeczekać....(pa)

  • sachel

    sachel

    28 kwietnia 2017, 09:35

    Nie ma złej pogody, jest tylko nieodpowiednie ubranie :) Trzymaj się.

    • Oracus

      Oracus

      28 kwietnia 2017, 10:46

      No ...może tak....Dzisiaj się opatuliłam dobrze :) Pozdrawiam :)

  • Ajcila2106

    Ajcila2106

    28 kwietnia 2017, 09:26

    A u mnie wciąż słońce 100 %:) W końcu i u Was zaświeci:):):) Miłego dnia...i słonecznego weekendu:):):)

    • Oracus

      Oracus

      28 kwietnia 2017, 10:46

      Mam nadzieję...choć słabnącą....ale nie musi przyjść i już :) Pozdrawiam i wzajemnie miłego :)