Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
123,60 kg (osiem dni temu ważyłem 126,60 kg, około
cztery miesiące temu ważyłem 135,XY kg, wiosną
2006 roku ważyłem 142,20 kg)


Powolutku, stopniowo zmierzam do wagi pierwszego marzenia, czyli do 118,XY kg. Kiedy już za nogi złapię pierwsze marzenie będę wiedział na ''101%'', że nie grozi mi operacyjne leczenie otyłości. 

  • Blondynka94

    Blondynka94

    9 marca 2015, 23:27

    trzymam kciuki :) choć chyba nie jest Ci to potrzebne, bo na pewno dasz radę. Gratuluję spadku i życzę wszystkiego dobrego! Zdrowia- przede wszystkim

  • ewelina2015

    ewelina2015

    9 marca 2015, 23:00

    gratuluje tak dalej trzymaj