Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień dwunasty; Raport


Dziś zwariowałam na temat ryżu z cynamonem. Zrobiłam dziecku i miałam ochotę go wciągnąć. Oczywiście się powstrzymałam, ale zjadłoby się.

Zrobiłam tylko 30  brzuszków, ale trudniejszych.

Ś: nektarynka

L: banan

O: kubek kefiru i jabłko

P: marchewka

K: twaróg z jogurtem, szpinakiem i pomidorem

Razem niecałe 700kcal.

Ogólnie po wysypie syfów zauważam znaczne wygładzenie skóry, cellulit jakby mniejszy i oczki się już tak bardzo nie odznaczają, a ciuchy nie są opięte :)