Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Plany


W założeniu, że moje tempo odchudzania będzie się utrzymywać, do majówki powinnam schudnąć jeszcze 9 kg. To by był szok... Nie pamiętam kiedy ostatni raz ważyłam 72kg. Chyba na początku liceum. Zawsze miałam problemy z wagą. Od dziecka. Ale teraz, po stracie 11kg jestem pełna nadziei, że kolejne 16kg to tylko kwestia czasu. Tak, bo uważam, że 65kg to w moim przypadku wystarczająco. Bardzo zdrowa waga przy moim wzroście. Nie za dużo i nie za mało.