Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Kolejny kilogram w dół.


Mimo tego, że miałam @, gdy dzisiaj rano stanęłam na wagę, zobaczyłam, że w ciągu kilku ostatnich dni schudłam kilogram. Super. Pochwaliłam się mojemu chłopakowi i wywiązała się między nami śmieszna dyskusja smsowa.
On- no to chudniesz w oczach Kochanie.
Ja- tylko się ze mnie nie śmiej, schudnę tak, że jak w wakacje założę kostium to nie uwierzycie własnym oczom, taka będę laska.
On- moja laska kochana :*
Ja- zobaczysz będę piękna.
On- Jesteś piękna Kochanie :)

Uroczy, zawsze wie co powiedzieć, napisać.

p.s. wiem, że zatruwam Wam życie wpisami o moim chłopaku, ale jestem dowodem na to, że odrobina samozaparcia, zrzucone kilogramy i pewność siebie w oczach mogą przyciągnąć tego właściwego. Wczoraj mój kolega powiedział, że jak tylko schudłam to było jasne, że zbyt długo to ja singlem nie zostanę. Fakt, możemy mówić, że wygląd się nie liczy, ale to oszukiwanie samej siebie. Tak samo, jak przy jedzeniu słodyczy: "Na pewno pójdzie w cycki".
  • Moniczka1986

    Moniczka1986

    21 marca 2011, 07:27

    Spadki niesamowicie cieszą :) gratuluję.Zazdroszczę takiego chłopaka.Dziękuję za komentarz, fajnie że są tacy ludzie.W moim życiu ostatnio wiele spraw mi sie zawaliło straciłam pracę i nie mogę znaleźć następnej, nie dogaduję się z chłopakiem, przeprowadziłam się itd. Te rzeczy wpłynęły bardzo na moją psychikę i praktycznie mam ciągle depresyjny nastrój

  • Moniczka1986

    Moniczka1986

    21 marca 2011, 07:25

    Spadki niesamowicie cieszą :) gratuluję.Zazdroszczę takiego chłopaka.Dziękuję za komentarz, fajnie że są tacy ludzie.W moim życiu ostatnio wiele spraw mi sie zawaliło straciłam pracę i nie mogę znaleźć następnej, nie dogaduję się z chłopakiem, przeprowadziłam się itd. Te rzeczy wpłynęły bardzo na moją psychikę i praktycznie mam ciągle depresyjny nastrój

  • OtwGirl

    OtwGirl

    18 marca 2011, 20:10

    Bardzo cieszę się, że mam takiego chłopaka. Kolejny dowód na istnienie karmy. :)

  • perceptive

    perceptive

    18 marca 2011, 17:51

    zazdroszczę spadku wagi,bo u mnie to stoi w miejscu. pewnie się cieszysz, że masz takiego chłopaka, no nie dziwię się. faktycznie wie jak się odezwać :D powodzenia w odchudzaniu :)