Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Fajnie się zmierzyć.


Kurcze, dobrze, ze wreszcie wyciągnęłam ten centymetr. Będę mogła zobaczyć, tak naprawdę, jak zmienia się moje ciało. I z tego co widzę ostatni raz mierzyłam się, gdy ważyłam 86 kg (dawno dawno temu, chyba przy pierwszej próbie odchudzania). Teraz ważę 8 kg mniej niż wtedy, ale i w centymetrach widać różnicę. Największą w talii. Jestem z siebie taka dumna.