Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
I jest 75 na początku :)


Super, ucieszyłam się, gdy weszłam na wagę. Akurat jestem na tygodniu warzywnym, warzywka, jak wiadomo, dobrze przeczyszczają. Powoli, bardzo powoli, waga idzie w dół, ale nie martwi mnie to. Ważne, że idzie w dół i ważne, że ciuchy robią się luźniejsze. Mogę już zapiąć spodnie w rozmiarze 42, ale ponieważ wystają mi z boku małe "bułeczki" to na razie jeszcze nie będę ich nosić. Jeszcze ze 2-3 kg i będę mogła sobie na to pozwolić. Trzymajcie kciuki.

A dzisiaj na obiad było leczo :)
  • MonaNadiecie

    MonaNadiecie

    21 lipca 2013, 14:39

    brawo!!! :P

  • xmargothx

    xmargothx

    21 lipca 2013, 14:21

    Ja też wcinam leczo, samo zdrowie:)