Siedzę,rozmyślam i nie wiem,czy iść na siłownie,czy ćwiczyć w domu.Oto jest pytanie;)?A może jakiś areobik,czy inne cudo??Co myślicie??Po południu robiłam bardzo fajną rzecz;) Wszywałam bluzki bo już na mnie wiszą;)Nie wszystkie,bo te w rozmiarze 48 są w koncu dobre,a te 52 już za duże;) Jadłam też coś przepysznego,mianowicie placuszki z cukinii z papryką,otrębami,s.lnianym i pietruszką,pyszota;)))Niestety,znowu nie mogę spać;((