Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
#5


helloł! 

Zapominam o wczoraj, dzisiaj jest nowy dzień, nowe doświadczenia, nowe przeżycia. Wczoraj - było minęło. Stawiam przysłowiową kropkę. 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Jest dziwnie wczoraj prawie nic nie zjadłam. A nie czuję się głodna, może trochę czymś zestresowana tylko czym? albo podniecona? I don't know. 

Jako, że leje i to konkretnie, a nie czuję się najlepiej, potrenuję dzisiaj w domku. Muszę wzmocnić mięśnie grzbietu, bo kręgosłup siada mi przeciętnie co 3 miesiące, a tak nie może być. 

--------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Chyba podejmę się jakiegoś wyzwania hm? :) 

Dużo lepiej jest zdobywać się na śmiałe czyny i dążyć do triumfu w chwale, nawet kosztem porażek, niż snuć się wśród ludzi o ubogich duszach, którzy nie potrafią w pełni cieszyć się ani cierpieć, bo żyją w szarym cieniu, gdzie nie ma zwycięstw ani porażek. - Theodore Roosevelt.

  • j.flex

    j.flex

    2 września 2014, 22:18

    nie patrz wstecz, chyba że może Cie to czegoś nauczyć :) trzymam kciuki, będzie lepiej :* pozdrawiam.

    • Outsiderka95

      Outsiderka95

      3 września 2014, 11:05

      Również dziękuję! Czasami człowiek ma gorszy czas, trzeba się podnieść i biec dalej :) Pozdrowionka!

  • j.flex

    j.flex

    2 września 2014, 22:17

    Komentarz został usunięty

  • marce1994

    marce1994

    2 września 2014, 15:13

    Załamania się zdarzają, ale ważne, żeby się z nich podnieść i walczyć dalej! :) Wyzwania dobra rzecz! Tez muszę sobie jakieś poszukać... :) Miłego dnia! :))

    • Outsiderka95

      Outsiderka95

      3 września 2014, 11:04

      Dziękuję za dobre słowo :)