Od rana za mną "chodziły" lody waniliowe. Kupiłam, więc sobie kubełek. Całego oczywiście nie zjadłam , nie sama he he he podzieliłam się :0 do tego trochę wiśniowej galaretki. Na szczęście powstrzymałam sie od bitej śmietany. Potem miałam niesamowite wyrzuty sumieni przez jakieś hymmm.... 5 minut, więc nie jadłam już obiadu. Wiedziałam,że i tak je spalę bo dzisiaj miałam nocny dyżur, ale jednak powstrzymałam się od obiadu. Na "kolacje" czyli w pracy około 22 zdjadłam kromkę chleba z szynką z indyka. Częstowali mnie bananem w cieście z sosem malinowym... wiecie jak trudno było się oprzeć? masakara! wypiłam dwie herbaty, ale bana nie ruszyłam!! :D
Kiniaven
6 września 2011, 14:09Skoro byłaś u dietetyka to wierzę, że dostałaś maksymalnie dopasowane do Ciebie rady. Niewiele osób ma szczęście, żeby chudnięcie i modeling ciałka dokonywały same się. Trzymam kciuki, że Ci się uda i jedno i drugie:)
Kiniaven
5 września 2011, 22:09mmm.. lody uwielbiam. Jeśli chodzi o obiad, powinnaś była zjeść choć trochę. Nie wiem jak ciężko pracujesz podczas nocnych dyżurów ale to regularność posiłków jest ważna (teraz wiem, bo mnie dietetyk przekonał^^) więc wystarczyło by nawet 150-200kcal żeby nie spowalniać metabolizmu. Co do ud to hmm.. faktycznie nie wyglądają zbyt dobrze. ALE jest wiele różnego rodzaju ćwiczeń na youtubie (sama ćwiczę 8min legs i 8min buns), które mogą Ci pomóc w modelowaniu. Używasz jakieś kremy albo balsamy? W innym wpisie w komentarzach zastanawiałaś się do którego lekarza pójść. Jeśli ta skórka jest efektem tylko i wyłącznie odchudzania to zapewne i tak właśnie ćwiczenia staną się podstawą do ujędrnienia ciałka.