Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Załamka...


Kurcze, i mnie dopadło załamanie... Ostatnie kilka dni to walka z chorobą, jakieś przeziębienie ... Do tego wszystkie kartkówki i sprawdziany, które napisałam w tym tyg poszły mi do dupy.. I to z moich rozszerzeń - masakra.. Dziś to z pół dnia przepłakałam... Powoli dochodzę do siebie, ale nie jest łatwo - naszedł mnie strach, że nie zdam matury z chemii, którą mam dopiero (lub już! ) za rok. Ehh czas się szybko zebrać do kupy ...

  • l@dy_rose

    l@dy_rose

    15 marca 2015, 12:01

    Najgorszy jest ten pierwszy dzień "zbierania się do kupy" więc trzeba go przetrwać a potem z górki !!! Rozumiem Cię doskonale !!! Sama mam takie odczucia jeśli chodzi o moje rozszerzenia...

  • NieZadowolona19

    NieZadowolona19

    2 marca 2015, 19:24

    Nie załamuj się :) zadasz wszystko :) tylko musisz w siebie uwierzyć :) wracaj do zdrowia! :*

  • Keepcalmandschudnij

    Keepcalmandschudnij

    27 lutego 2015, 22:28

    Kochana zdrowiej szybciutko :) A sprawdziany poprawisz