Witajcie!!!! :*
Będę nadal opisywała jakie ćwiczenia wykonuję co mnie wkurza, z czym sobie nie radzę...
Będę również pisała o moim życiu codziennym tak... żeby troszkę odreagować..
Oj pozmieniało sie u mnie...
Przestałam ćwiczyć i dbać o siebie... Ale nie przytyłam przez ten czas ..
I chwała bo myślałam, że jak rzucę palenie to przytyję.... Ale jednak da się nie przytyć.
Pochwale się nie pale już.. ( dla mnie to naprawdę dużo) 46 dni :) Jestem z siebie dumna... :))
I dziwię się bo po takich przeżyciach dałam jakoś radę..
A dokładniej po czym...?
No właśnie z dniem 10 marca rozeszłam sie z chłopakiem...
A dnia 25 marca zmarł mój dzidziuś...
Więc same widzicie wystarczająco dużo sie wydarzyło jak na marzec..
W ogóle nie chciało mi się już nic... Wszystko było takie nijakie...
Ale nie o tym teraz...
Jakiś dziwny głos we mnie powiedział... "ej dziewczyno no jak Ty wyglądasz" ,"zrób coś z sobą " A niedawno "koleżanka" mi powiedziała : Wiesz twarz to masz naprawdę ładną ale co z tego jak reszta do bani... NO nie powiem cios... Dziwnie mi się zrobiło.. A raczej przykro... Bo może i ma racje... Na pewno co do mojego ciała...
Więc czas pokazać, że się da... A da się wiem że mogę,, cztery lata temu schudłam z 84kg.. do 68 ... Ale co z tego nie zadbałam o to... I nawet nie wiem kiedy ... Przytyłam jeszcze więcej niż ważyłam wcześniej..
Tak sobie maże, że kiedyś wszystkim jeszcze pokaże... Pokaże, że można...
Ubiorę sie w piękną sukienkę, założę szpilki, rozpuszczę włosy... I powiem...
NIE MA RZECZY NIE MOŻLIWYCH!!! ;D
A przy okazji utrę nosa kilku osobą...
Mam cel...!! No mam...
A teraz czas zacząć działać :)
A tak w ogóle to rozpisałam się tak...
Pewnie dlatego, że leże w łóżku bo jestem chora... Jakaś podła grypa mnie dorwała... Mam gorączkę... Ale mam też leki które mi lekarz przepisał więc leże i czekam aż odzyskam formę i zacznę ćwiczyć.. Bo jak na dzień dzisiejszy to nawet trudno mi wstać do toalety bo w głowie mi sie kołuje jak nie wiem.. Zwolnienie do końca tygodnia... No to sobie odpocznę troszkę od pracy.. :)
A i nie będę Tu opisywała co zjadam...Bo niejednokrotnie spotykam sie z krytyką na ten temat.. Więc zakładam zeszyt i w nim będę sobie notowała...
A tak w ogóle to od poniedziałku zacznę robić takie ćwiczenia co wy na to ?
+ rozgrzewka i rozciąganie.
Pozdrawiam :*
I do roboty <3
masza122
22 maja 2014, 21:13dobrze, ze kolezanka powiedziala, ze chociaz twarz masz ladną! ;) utrzyj jej nosa! powodzenia