Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
72 dzień / Wszystko w normie ;)


 Moja dłuższa przerwa w pamiętniku nie jest spowodowana niczym szczególnym, bez obaw ;) Wszystko pod kontrolą, dieta ok;) A nie pisałam, bo poprostu jakoś ostatnio bardziej zajmują mnie codzienne sprawy, życie maturzystki i w ogóle życie :D
 Spadek kg zadowalający, w tym tygodniu -1,5kg czyli ważę już 73,5kg ;] Hehe, pamiętam jak pisałam, że chcę zobaczyc 7 z przodu, a teraz już stosunkowo mało brakuje mi do 6 :D Zastanawiam się nad zmianą celu na pasku, ale chyba najpierw chcę osiągnąc ten który obrałam, czyli 65kg. Potem zobaczymy ;]
 W tym tygodniu bez większych grzeszków, tortów żadnych nie było ;D Skakanka codziennie, rowerek trochę rzadziej. I ogólnie powiem Wam ,że lepiej mi się żyje teraz, bez tak dużego obciążenia;) Wczoraj byłam u fryzjera i była to dla mnie przyjemnośc, a nie stres tak jak kiedyś (taka przykładowa sprawa...) :D Rewolucji na głowie nie przeprowadziłam, tylko cieniowanie, co by się lepiej układały moje ,hmmm półdługie włosy;) Strasznie mnie wkurzały ostatnio, musiałam się mocno męczyc żeby jakoś wyglądały:]
 Pewnie odezwę się znowu za tydzień. 
 Pozdrowienia ;*

 Dzisiaj:
10.20- ogórkowa
12.30- jabłko
14.45- rosół, gotowane mięso z kurczaka
18.15- jajko na twardo, 2 wafle ryżowe, pomidor
 woda, zielona herbata

 skakanka- 1000 podskoków

  • marciaa91

    marciaa91

    22 października 2008, 19:51

    Jejku... jak dla mnie to na razie niemożliwe :p Ale już postanowiłam że będę się w tą stronę starała jak najwięcej ;))

  • marciaa91

    marciaa91

    20 października 2008, 20:25

    fajnie, że tak ładnie ci spada :)) A skakankę zrobiłaś 1000 czy się pomyliłaś? ;pp Bo jak zrobiłaś 1000 to szacunek ^^ :p Ja jak myślę o 200 to czuję się słabo :PP Pozdrawiam ;*

  • desperate161

    desperate161

    19 października 2008, 16:02

    noooo zdecydowanie zgadzam się do wypowiedzi poniżej!:D genialnie Ci idzie:D walczmy kobitki, bo jest o co!! a tak a propos też mam w tym roku ten sam kłopot, czyli maturkę.. damy radę ze wszystkim!;)pzdr

  • aleks89

    aleks89

    19 października 2008, 14:08

    Kobieta sukcesu z Ciebie jeśli chodzi o odchdzanie, klogramy gubisz w rewelacyjnym tempie, zazdroszczę tej wytrwałości. Jak Ty to robisz? Za chwilę zobaczysz 6 na wadze, naprawdę podziwiam.

  • sylwinka88

    sylwinka88

    18 października 2008, 20:28

    No to pięknie:) brawo za wytrwałosc :) a jesli chodzi o włosy to wiem cos o tym jak sie je ciezko ukada, sama mam półdługie i ich ułozenie to koszmar hehe:P buzki:*

  • Nieperfekcyjna

    Nieperfekcyjna

    18 października 2008, 18:53

    ile ja bym dała żeby to już był 72 dzień i żebym już tyle schudła a nie ja jeszcze na koniec zjadłam 3 kawałki placka . fuuuujć podziwiam cie ;o ;*