Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
wyjawię wam pewną niebezpieczną formułę... /3


Przepis na pieguski, z których produkcją za chwilę się zmierzę :D
Ostrzegam- to wciąga ;)

PIEGUSKI

10 dag masła
10 dag margaryny
15 dag cukru
25 dag mąki
2 jajka
1 paczuszka proszku do pieczenia
dowolne dodatki (czekolada, orzechy, rodzynki, ziarna słonecznika..itd. itd.)
 Margarynę, masło i cukier ucierać na krem, dodać mąkę, jajka, nasze dodatki,, proszek do pieczenia, ucierać. Nakładać łyżeczką na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Na wierzchu można ułożyć płatki kukurydziane. Piec na złoty kolor w piekarniku.


D.A.N.G.E.R.O.U.S.

30.12.2009
09.25- rogalik 7days (aż mnie zamdliło ;p i wiem, że grzeszne, ale to śniadanie)

brzuszki- 170
edit.
12.30- jabłko, mały jogurt malinowy
14.15- 1 pieguska- mniamniusia ;p
po 17.00- 2 kawałki pizzy (świadomie, z dziewczynami)
+ gingers i duży lech

A co będzie jutro..:D
  • BezLoginuu

    BezLoginuu

    30 grudnia 2009, 15:33

    normalnie mój nos wyobraźni czuje ten śliczny zapach , może dlatego że od niedzieli jestem bez cukru ..

  • BezLoginuu

    BezLoginuu

    30 grudnia 2009, 12:10

    koniecznie trzeba wypróbować tego zła wcielonego , wyobrażam sobie jak szybko znikają po przygotowaniu :)