Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Weekendowa klapa :/


Taaaką miałam WIEELLKKĄĄ motywację....  że wystarczył weekend.... odwiedziny u dziadków i u rodziców, żebym zaczęła katować się wyrzutami sumienia...ale jak tu się oprzeć pysznym obiadkom...ciasteczkom.....deserkom.... i bitej śmietanie?! Ehh....

Dobrze, że chociaż "wyzwanie ćwiczeniowe" zaliczyłam.

Jutro wracam do siebie, mam nadzieję, że będzie lepiej.

  • Sigyn

    Sigyn

    6 marca 2017, 11:21

    Mamy już poniedziałek idealny moment żeby zacząć:). Zapomnij o weekendzie.

    • PaLuLLka

      PaLuLLka

      6 marca 2017, 23:03

      O tak! Najlepsze początki to te "od poniedziałku" ;p

  • Nina1985

    Nina1985

    6 marca 2017, 10:03

    Pamietaj, grzesz i szybko zapominaj :-) :-) hehehe. Jest nowy tydzień, przed Tobą nowa szansa. Uszy do gory!!!

  • dietacambridge2017

    dietacambridge2017

    6 marca 2017, 00:44

    Pewnie , że będzie . Głowa do góry każdy ma chwilę słabości.