Wczorajszy dzień , znów się nie dopilnowałam . Byliśmy zaproszeni na obiad do teściów z okazji dnia Babci i Dziadka a jak to na dolnym śląsku kuchnia Tłusta tym bardziej u mojej teściowej . Zrobiłą moje ulubione kluski kapustę podsmażaną i cholernie tłuste mięso , co do klusek to nie dało rady musiałam zjeść , lecz opanowałam się i zjadłam 3 małe , tłustego mięsa w ogóle nie ruszyłam , tylko troszkę białego mięsa które było pieczone w piekarniku a na kapustke nawet nie spojrzałam wziełam sobie trzy łyżeczki gotowanej marchewki. Na deser wziełam najmniejszy kawałek ciasta , czyli biszkopt z galaretką i 3 ptasie mleczka .Więc nawet jestem troszke z siebie dumna , lecz przyszedl wieczór i ... byłam sama córka zasneła mój wyjechał do pracy a ja dostałam nie odpartą pokuse na piwo i ... wypiłam i o to mam do siebie największy żal .
Gwiazdeczka94
21 stycznia 2013, 12:17dasz rade... trzymam kciuki;)
Whispers
21 stycznia 2013, 11:59Raz można. Walcz dalej i troszkę więcej po prostu poćwicz :)
jerrica
21 stycznia 2013, 11:56Będzie dobrze! Trzymam kciuki :)
Ragienka
21 stycznia 2013, 11:54Trzymaj się i teraz już się pilnuj.
Tallulah.Bell
21 stycznia 2013, 11:48Początki zawsze są trudne. Najważniejsze żebyś nie poddała.
nowa18tkax2
21 stycznia 2013, 11:47powodzenia