Pogoda stała się wiosenna. W sumie nawet jesienna by można było rzec.
Niestety, nie mam pojęcia co się dzieje z moją wagą.
Cały tydzień starałam się, a tu co? Waga stoi.
Zobaczymy co będzie jutro.
Wydaje mi się, że to @, którą mam zaraz dostać, ale nie chcę zrzucać...
Jakoś tak ponuro ostatnio...
Ja to chyba działam na baterie słoneczne....
Na ten weekend byłam w szkole. W sumie nic wielkiego.
Chyba nie mam dzisiaj weny do pisania, albo po prostu nie ma się czym chwalić.
pannacytrynka
11 kwietnia 2016, 09:25wystarczy zważyć się raz na miesiąc, takie jest przynajmniej moje zdanie :) głowa do góry, jeszcze będzie dobrze :)
miluu
10 kwietnia 2016, 22:19Może po prostu nie waż się codziennie ;) waga potrafi się nieźle wahać z dnia na dzień, spróbuj może raz w tygodniu? ;) Pogoda rzeczywiście nie zachwyca, sama się dzisiaj pocieszałam tabliczką czekolady ;/ Oby niedługo wyszło słońce, będzie większa motywacja! ;)