Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Killer pokonany !


Witam !

Oto kolejny dzień zmagań walki o 90-60-90. :) jak codzien rano, wypilam kawusie z mleczkiem i cukrem...odczekałam około 40 minut i postanowilam podjąć wyzwanie... Wykonałam dzisiaj 45 minut treningu ewy ch.- killer. Nazwa adekwatna do tego programu w 100%. W pewnych momentach myślałam, ze nie wytrzymam ( mowa tu o momentach cardio, kiedy trzeba bylo skakać, wykonywac pajacki, potem jakies podskoki na boki, potem znowu pajacyki na krzyż...), dlatego tez w sumie z calego programuopuscilam jakies 3 minuty ćwiczen, poniewaz od tak wielkiej ilosci podskoków dostalam kolki, która łatwo nie chciala ustąpić. Ale ok, wykonałam wszytskie ćwiczenia. oczywiscie nie w tempie jak ewa, ale wykonywalam je dokladnie. :) Cały zestaw mi sie podobał, jutro pewnie będę miała zakwasy. :D Jednakze moim numerem jeden pozostaje turbo. :) Jutro piątek- ostatni dzień na trening w tym tygodniu ;)

Menu na dzisiaj:

kawa biała z mlekiem,

śniadanie: 2 kromki razowego chleba z salata lodowa, pomidorem i bazylią + 2 jajka na twardo, zielona herbata

II śniadanie: połowa grejpfruta i zilona herbata z pomarancza i płatkami nagietka

obiad: na obiad planuję pierś z kurczaka gotowaną na parze wraz z ryżem i warzywami na patelnię. Babcia szykuje koperkową, więc pewnie trochę sobie skubnę tej zupki.

co do reszty, nie mam jeszcze pomysłu...ale na obiad pewnie jakies kanapeczkiz bialym serkiem i pomidorkiem i szczypiorkiem ! ;)

pozdrawiam i zycze milego dnia ! :)

a oto ja tuż po Killerze ! ;)

  • nieznajoma-ona

    nieznajoma-ona

    12 lipca 2014, 16:14

    też lubię killera, czuję po nim, że zrobiłam coś efektywnego :)

  • Partenope

    Partenope

    10 lipca 2014, 22:25

    Killera robiłam 2 lata temu, teraz chyba jeszcze nie dałabym rady, także gratuluję:)

  • xxtithielxx

    xxtithielxx

    10 lipca 2014, 16:18

    Ale Ty szczuplutka jestes :)

  • angelisia69

    angelisia69

    10 lipca 2014, 14:14

    tez lubie killera,ale tera przeszlam na turbo spalanie bo mnie nudzil.Zupa koperkowa mniam i na dodatek babcina:P

  • spioszek16

    spioszek16

    10 lipca 2014, 12:59

    gratulacje ! raz próbowałam killera i też właśnie nie dawałam rady z tymi momentami podskoków , zdecydowanie wole pójść pobiegać :)

  • magdulek1987

    magdulek1987

    10 lipca 2014, 12:40

    Gratuluje,ja tez przymierzam sie do killera. Mam juz za soba turbo wyzwanie,skalpele wszystkie,trening z gwiazdami wiec mysle,ze moja kondycja jest juz lepsza:)trzymam kciuki za nastepne treningi :)