Snuję się leniwie. W pracy pozorowane ruchy z maksymalną opcją oszczędzania
.Mogłabym leżeć i pachnieć czy jakoś tak
Tylko żeby było ciepło
i najlepiej pod palmami
i może jakieś spa i masaż...
Rozmarzyłam się....
Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
@ jest,słońca brak,chęci brak i to JAK!!!
10 stycznia 2012
Nic mi się nie chce opanowała mnie zupełna niemoc.
Snuję się leniwie. W pracy pozorowane ruchy z maksymalną opcją oszczędzania![]()
.
Mogłabym leżeć i pachnieć czy jakoś tak![]()
Tylko żeby było ciepło
i najlepiej pod palmami
i może jakieś spa i masaż...
Rozmarzyłam się....
Snuję się leniwie. W pracy pozorowane ruchy z maksymalną opcją oszczędzania
.Mogłabym leżeć i pachnieć czy jakoś tak
Tylko żeby było ciepło
i najlepiej pod palmami
i może jakieś spa i masaż...
Rozmarzyłam się....
Aldek57
10 stycznia 2012, 20:25Bardzo bliskie są mi Twoje pragnienia pozdrawiam
Larky
10 stycznia 2012, 19:53Taaa;) i jeszcze jakis super gosc podajacy drinki ;P
Giove
10 stycznia 2012, 19:01ale bardziej realne to: czekam na wiosne i cieple promienie sloneczka na twarzy...
nanuska6778
10 stycznia 2012, 17:29Moj sie uspokoil:-) Wlasciwie, to glowa. Bo w sumie to u mnie ona rzadzi, robi, co chce...:-) Pozdrowionka:-) Slicznie wygladasz
ZielonyGroszek
10 stycznia 2012, 16:32Do wizji się z chęcią dołączę. Aczkolwiek mnie cieszy wizja tygodniowego pobytu nad polskim morzem w ferie syna, gdzie mam w planach kijki, SPA, basen i inne okropnie przyjemne zajęcia dla ciała, bez zaniedbywania ducha. :)) Szkoda tylko, że bez opcji:słońce i ciepło.
Bedol
10 stycznia 2012, 14:08A poleż sobie, złotko!!! Ja to robię bardzo często i jestem szczęśliwa z tego powodu. I tak wtedy dobrze, .że aż mdli od nic-nie-robienia!!!
krystynaaaaa
10 stycznia 2012, 12:17.