Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Przesadziłam z ćwiczeniami :(


Trenera jednak trzeba słuchać, zwłaszcza takiego co już "zęby zjadł" na swoim fachu.

Nie posłuchałam.

Mam "odpoczynkowy" tydzień( rekowery week ),ale nie gdzie tam, jak nie jestem mokra jak ścierka to trening się nie liczy. 

Wczoraj rano zrobiłam Insanity, koło południa w okienku stretching 35 minut. Wieczorem jeszcze poleciałam na fitnes i ciągle było mi mało. No to sobie potruchtałam do lasku , tylko na 15 minut ale jak wracałam czułam że coś jest nie halo.

Zaczęły mnie łapać straszne skurcze, normalnie nie mogłam wejść do wanny.

Gorąco-zimne natryski, lekki masaż i maść pomogły na tyle,że rozluźniłam mięśnie.

Dzisiaj rano ledwo poradziłam sobie z treningiem. Jestem wyprana z energii .

Mogła bym spać i jeść(ale dzielnie się bronię szczególnie przed tym drugim).

Lepsze jest wrogiem dobrego ...... boleśnie się przekonałam i już będę słuchać,każą odpoczywać to będę.
  • gejsha

    gejsha

    2 czerwca 2012, 09:26

    Mam nadzieję, że to się więcej nie powtórzy ;)

  • znudzonaona

    znudzonaona

    2 czerwca 2012, 08:37

    Ja tak lubię jak z basenu wychodzę :-) tak sie zmęczyć az cieżko z wody wyjsć . Odpoczywaj , wiem ,że łatwo sie mówi , ciągnie do ćwiczeń . Ja raz zwymiotowałam po bieganiu , po lesie i też mam już nauczkę . Miłego i spokojnego weekendu !!

  • masztalski

    masztalski

    2 czerwca 2012, 08:19

    bo Ty z tych co to jak nie poczują na własnej skórze to nie uwierzą ,,,odpoczywaj ,,,buźka

  • malgorzatka177

    malgorzatka177

    1 czerwca 2012, 20:48

    no kurcze to dałaś czadu. Ja pamietam jak kilkanaście lat temu poszłam pierwszy raz na siównie i trener też mi mówił abym sie za bardzo nie forsowała, ale ja byłam mądrzejsza. Efekt był taki że na drugi dzien nie mogłam wstać z łóżka. Pozdrawiam

  • azi74

    azi74

    1 czerwca 2012, 19:15

    hihi Wiesz , cieszę się że nie ja sama taka hm... nierozsądna :))) U mnie teraz po dzisiejszym orbitreku zdecydowanie lepiej ! Liczę ,że do końca tyg. powinnam dojść do ładu ... ale nie szybko pójdę znów na spinning hihi Wskazówek Ci nie daję ,bo doskonale wiesz co robić ! Pozdrawiam papa

  • asyku

    asyku

    1 czerwca 2012, 18:41

    a ja mam ruchowego lenia:) a Ty ,tylko nie przesadzaj:)pozdrawiam:)

  • Anka19799

    Anka19799

    1 czerwca 2012, 18:04

    To proponuje, zebys sobie nastepnym razem, w pelnym umundurowaniu wlazla przed treningiem pod prysznic;) Jak zostaniesz miss mokrego podkoszulka, to od razu lepiej sie poczujesz (to a propos "mokrej jak scierka", i zeby trening ci sie liczyl jako "pelnowartosciowy", hehe!). Jak ja juz dawno tak nie mialam! Zeby sie przetrenowac! Na razie zajmuje sie wzdychaniem. Jak dojrzeje, to zajme sie wykonawstwem.

  • minkaaa

    minkaaa

    1 czerwca 2012, 17:35

    Przetrenowałaś się ale wrócisz do formy.Pozdrawiam