Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Prezentacja i całkiem zgrabnie wyszło.


@ przyszła jak na życzenie i jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki napięcie zniknęło.
Powróciła pewność siebie, rozjaśniły się cele, które czasowo zeszły na plan dalszy.
W moich stanach "Doła z Głodomorem" , popadam w czarnowidztwo, a ponieważ jestem niepoprawną optymistką ,tęcza w kolorach szaro-burych bardzo mnie  męczy.
Wczoraj miałam okazję do małej prezentacji .Po pierwsza chciałam wyglądać profesjonalnie ,bo spotykałam się z rodzicami mojej nowej klasy. Po drugie mieliśmy szkolenie rady pedagogicznej i mogłam niby mimochodem poddać się "krytyce" koleżanek.
Całą zimę ubierałam się raczej tak,żeby się ukryć pod ubraniami.
Wystąpiłam w czarnych spodniach i  czarnej koszuli .Wierzchnia warstwa to pudrowo-pomarańczowa marynarka.
Nabyłam ją  za 5zł,trochę przerobiłam i mam pastelowe cudo.
Zdjęcie dorzucę jak mi naprawią kompa, obecnie korzystam z pożyczonego laptopa, a jest trochę leciwym dziadkiem i ma problemy z niektórymi operacjami.
Koleżanki pochwaliły moją chudszą wersję i strój.Jedna nawet stwierdziła,że jestem chuda????? oooooo .
Myślę,że to zasługa dobranych kolorów i długości.
Odkryłam co jest "godne" pokazania, zakryłam co jest do ukrycia
 i całkiem zgrabnie wyszło.

  • rozanaa

    rozanaa

    10 kwietnia 2013, 18:52

    To, że dobrze wyglądasz to nie zasługa kolorów i długości, ale Twojej pracy jaką włożyłaś aby zadbać o sylwetkę, teraz to będzie procentowało gratuluję :)))

  • Menhit

    Menhit

    10 kwietnia 2013, 14:57

    Super, nie ma to jak komplementy :) Zawsze potrafią człowieka podnieść na duchu :) Pozdrawiam :)

  • MiLadyyy

    MiLadyyy

    10 kwietnia 2013, 10:33

    pokaż, na słowo nie uwierzę! :P

  • Martynka155

    Martynka155

    10 kwietnia 2013, 10:01

    Zrobiłaś bardzo duże postępy! Gratuluję:)

  • ewakatarzyna

    ewakatarzyna

    10 kwietnia 2013, 09:37

    Pamiętam, że zawsze potrafiłaś zrobić świetny strój.

  • malgorzatka177

    malgorzatka177

    10 kwietnia 2013, 09:14

    no pochwała koleżanek- bezcenna. Ja myslę że to zasługa nie tylko odpowiednich kolorów i długości ale przede wszystkim zasługa Twojej ciężkiej pracy nad swoja sylwetką. Brawo!!!