Naprawdę się staram. Schodzę z drogi jak widzę,że ktoś strasznie napiera , nie reaguję na zaczepki, po prostu chcę być spokojniejsza. Może gdybym nie wiedziała że mam dostać @ było by łatwiej. Wczoraj w pracy byłam bardzo spokojna, przejęłam nową klasę, odbyłam spokojną lekcję z nowymi dziećmi i myślałam,ze naprawdę poradziłam sobie bezstresowo.
Na fitnesie poszalałam, wyskakałam się i było ok.
Niemoc dopadła mnie wieczorem.
Z dietą zmieściłam się w normie kalorii 1500-1600 na dzień, miałam iść spać ale się nie udało.
W kompulsie dorzuciłam kalarepę, jabłko ,a potem bułkę z szynką i jeszcze paczkę herbatników.
Pochlipałam sobie , zasnęłam na kanapie przed TV .
Rano nie mogłam oka otworzyć, teraz mam jakby kaca i myślę ,że @ mogła by już przyjść,żeby napięcie zeszło.
Hexanka
10 kwietnia 2013, 08:55kaca!!! a to dobre , ja tak mam jak zrobie jak u ciebie i zasna na zlozonej kanapie przed tv to na 2 dzien jeszcze czuje sie zlozona w pol... ;-))
niezapominajka12345
9 kwietnia 2013, 22:37ahhhh ta @ wstręciucha pieerdziucha.... nie martw się kochana na szczęście te wstrętne dni mijają:)
znudzonaona
9 kwietnia 2013, 20:33Głupie te nasz dni przed @ , ale co zrobić . Czasami płacz pomaga i póżniej inaczej wygląda problem :) Trzymaj się dzielnie :)
karioka97
9 kwietnia 2013, 18:58o jak ja to znam :)
rozanaa
9 kwietnia 2013, 18:28przytul się do męża, to podobno pomaga :))
MiLadyyy
9 kwietnia 2013, 17:45e tam opowiadasz, ja przed małpą jestem w bojowo-wojennym nastroju i nawet to lubię ;) odzyskuję wtedy pewność siebie :D
domino71
9 kwietnia 2013, 13:07ło matko, niech ci się już nastrój poprawi :)
Mileczna
9 kwietnia 2013, 11:22Oj wysyłam Ci zmagazynowane pokłady pozytywu .... to za pare dni minie !
zemra79
9 kwietnia 2013, 09:31oj widze ze nie tylko ja mam jazdy z @. trzymaj sie dzielnie
malgorzatka177
9 kwietnia 2013, 08:32a może wyładuj emocje. Nie wiem może na jakimś worku treningowym? :) Czasem tłumienie emocji to najgorsza rzecz dla diety bo wtedy właśnie tłumiąc emocje jemy. Trzymaj się i faktycznie niech ta @ już przyjdzie.
kitek12314
9 kwietnia 2013, 08:30@ to najgorsze co jest możliwe taki ból ze masakra dobrze że tylko trzy dni
ewakatarzyna
9 kwietnia 2013, 08:28Ja się nie staram. Nie schodzę z drogi. Atakuję. Może to jest sposób ? Bo następnym razem jak ktoś będzie chciał znowu się do mnie dowalić to zastanowi się dwa razy.
antonettee
9 kwietnia 2013, 08:26O znam ten ból, moja @ ma przryjsc lada chwila, a ja czekam na nią...w lodóce :(