Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Wczorajszy dzień 3


Czuję już spadek poziomu cukru w organizmie. Wkurza mnie byle co, ale wiem skąd się to bierze i staram się nad sobą panować. 

Zawzięłam się, nie odpuszczam. Po zimie wyciągnęłam rower i zaliczyłam pierwszą wycieczkę. Niedaleką, bo chciałam sprawdzić stan roweru. Byłoby śmiesznie, gdybym znowu złapała gumę 10km od domu 😂 Mam zerową formę. Byłam tak zmęczona po tej marnej dyszce, że nie poszliśmy już na rolki. 

  • fit_gocha

    fit_gocha

    19 maja 2022, 10:59

    Każdy ruch się liczy! Super że odkurzyłaś rower:)

  • Gacaz

    Gacaz

    18 maja 2022, 20:28

    Początki są trudne. Potem będziesz robić coraz większe dystanse bez wysiłku.

  • dorotka27k

    dorotka27k

    18 maja 2022, 12:23

    ....tak więc wiesz nad czym pracować....rower wspaniały wynalazek-Kocham...miłego dnia