Po nocach. Ze szczegółami. Waga stoi. Czy można utuczyć się od snów o jedzeniu? Nie, nie tuczę się, nie chudnę, ale nie tyję. To i tak dobrze.
Śniły mi się liny, krewniacy karpia i czas mój studencki, kiedy to z zaopatrzeniem było gorzej niż lepiej. Na zajęciach z anatomii mieliśmy do preparacji m.in. liny, a pan doktor oznajmił, że zabite są prądem, w związku z czym nadają się do zjedzenia po zajęciach.
Ach!!!! Przyniosłam kilka (dziewczyny, które mieszkały z rodzicami nie miały instynktu zdobywcy) i w akademiku zrobiłyśmy sobie super kolację. Była zima, może i czas obecnych Walentynek, o których nikt wtedy nie słyszał.
A drugi raz na zajęciach terenowych odławiano nam ze stawu ryby do oznaczania gatunków. Krzyczeliśmy do pana operującego czerpakiem: Niech pan tej nie wrzuca do wody, my nie wiemy, że to lin!!!!!
I w ten sposób "zdobyliśmy" całkiem sporą porcję ryb.
W pobliżu naukowcy mieli też zaprzyjaźnioną polankę z plantacją kanii - kolacja była, ach! wyborna, a do tego smażyłam te ryby i grzyby do spółki z kolegą, którego oczy.....to był bardzo walentynkowy wieczór, pomimo dowolnej pory roku :)
A teraz? Może na lwyby?
Składam Wam Walentynkowe życzenia uśmiechu, a w prezencie aniołek bez retuszu :))))
agema4
17 lutego 2009, 20:12zasypało straszliwie, i nadal sypie ale co tam z rańca łopata i do przodu bo rano po bułki na wieś do sklepu:))) <img src=" http://images43.fotosik.pl/65/b113215609f0cbd6med.jpg"> to droga do domu, ładnie nie? <img src="http://images47.fotosik.pl/65/37d4eb40829e337bmed.jpg"> Jak żyję tyle sniegu nie widziałam no chyba, że w zimę 100-lecia Pozdrawiam cieplutko.
stella68
16 lutego 2009, 19:38zdjęcie:-)MI sie jeszcze jedzenie nie śni ale kto wie...Pozdrowionka
agema4
15 lutego 2009, 19:42Witaj po walentynkowo;)sny masz superowe, tak jakby trochę kulinarne. Może jest o to winą, że za dużo myślimy na codzień. A póżniej męka w nocy. Waga stoi? no i dobrze, ważne aby nie rosła...bo to już znacznie dołuje. Ja codziennie biegam jak wariat z łopatą i odśnieżam a tu znowu pada ja znowu z łopatą. Ale co tam ruch to zdrowie, nie? Chciałam to mam. Pozdrawiam:))
elik7
14 lutego 2009, 22:50<img src="http://img179.imageshack.us/img179/2599/41581061du8.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>
aizdna5
14 lutego 2009, 20:08Dzięki za życzenia walentynkowe :) Ciebie również pozdrawiam walentynkowo!!!
bezkonserwantow
14 lutego 2009, 19:33wszystko w porzo. tylko nażarłam się otrębów pszennych i walentynki upływają mi pod znakiem..... <img src="http://img228.imageshack.us/img228/631/80nncbcti5nd6wh2.gif" border="0" alt="Image Hosted by ImageShack.us"/>