Kryzys mnie dopadł i tyle.
Dni lecą nie wiem kiedy, jak w transie wstaję, udaję się do pracy, wracam, idę spać. Znów poniedziałek? Znowu środa? Piątek? Niedziela?
Z okularami ciężko. Rozmawiałam ze znajomą z pracy, też było trudno. Zawzięła się, bo koszty duże, ale ze trzy tygodnie męczyła się. Zakladam w pracy i jakoś się kulam, ale na dworze jeszcze nie. Na dworze wpadam w panikę, jak jakaś głupia. W małej przestrzeni budynku może być. Zobaczymy. Z przyjemnością przebieram na stare okulary, jakbym ubierała wygodne kapcie. I wkurzam się, że nie mogę w nich czytać :)
Dieta....uch....ja nie jadłam w tym tygodniu, ja żarłam. Nie wiem co mnie napadło, ale żarłam. Waga wskazywała stale tyle samo, a teraz na wszelki wypadek nie wchodzę, już mi wystarczy, że mnie pije, uciska i opina każda rzecz, którą na sobie mam.
Mąż był przerażony moim apetytem, a potem wysnuł hipotezę, że to ma związek z telefonem.
Nie jestem Freudem, a szkoda, ale faktycznie zaczęłam żreć w sposob niekontrolowany po telefonie od bylego męża, w sprawie naszej wspólnej dorosłej córki, która aktualnie mieszka z nim w Anglii.
Muszę to przemyśleć. I to szybko, zanim mi nabiją kilogramy.
I na dodatek piszę tylko o sobie.
Dół jak drut.
Chyba jutro zjem tabletki LINEA przynajmniej mnie zatka.
Może na stare demony najlepsze będą jakieś egzorcyzmy? Jak znacie, to napiszcie.
Alicja17.belchatow
17 marca 2009, 07:01To taki trudny czas, bo za oknem szaro...brrr Ale zaraz będzie wiosna, więcej słoneczka i zobaczysz humorek się poprawi :) Zapomnisz, że miałaś doła. Musisz uwierzyć...nie masz wyjścia ;) Pozdrawiam cieplutko :)
sikoram3
14 marca 2009, 11:18ci rozwiazac problem .czyli zajadasz stres.Trzeba sie temu przyjzec z bliska.Pozdrawiam .
agema4
13 marca 2009, 23:20Madziu, jak samopoczucie? Martwię się. wracaj... <img src="http://framboise78.free.fr/Bouquets/bouquet003.gif">
agema4
11 marca 2009, 20:43<img src="http://blog.tenbit.pl/i/blog/upload/notes/c/ciasteczka/275.jpg">
agema4
9 marca 2009, 17:55No...tak myślałam Madziu, że cosik nie tak... Z okularami właśnie słyszałam, że trochę to jest problem, i dlatego się nie porywam bo koszta duże a ja nigdy okularów nie nosiłam, więc najpierw muszę sobie obstalować normalne i do nich się przyzwycaić. A z doła trzeba wyleżć a już napewno się nie dawać. Widzę, że ty tak jak ja zajadasz stresy. To jest problem, niestety. Staraj się pić dużo jak już czujesz, że masz ochotę coś pochłonąć. Przemyśl szybko co masz przemyśleć i nie dawaj się. Zaraz przyjdzie wiosna to i nastrój się poprawi. Pozdrawiam serdecznie...Laura
elik7
8 marca 2009, 23:14i niech się spełnią wszystkie Twoje marzenia <img src='http://img16.imageshack.us/img16/8305/35363971.gif' border='0' alt='Image Hosted by ImageShack.us'/> niedługo wiosna, a wówczas będzie nam łatwiej się odchudzać