Ku przestrodze: jak byłam na diecie jakieś 3-4 lata temu to schudłam do tych 57 kg, ale odbiło się to na mojej gospodarce hormonalnej. Przez 3 miesiące nie miałam okresu. Po tych 3 miesiącach miałam wywołany farmakologicznie, później zaczęłam normalnie jeśc i @ wróciła. Ale od tamtej pory nie dostaje już okresu zawsze po takiej samej liczbie dni, mój cykl się zaburzył. Wcześniej tak nie było. Było równiusieńkie 27 dni i @@@@@@@...
Dopiero wczoraj, czytając forum vitalii dowiedziałam się co było przyczyną takiego stanu rzeczy.
Niby na diecie redukcyjnej powinno się unikac tłuszczu, prawda? Nie prawda!!! Dobre tłuszcze są nam potrzebne! Potrzebujemy ich więcej niż mężczyźni!!! Mój organizm dostawał wtedy za mało tłuszczów w pokarmach!
Mówimy tu oczywiście o zdrowych tłuszczach, a nie jakiejś słoninie wieprzowej
Musimy jeśc dużo ryb, orzechów, oliwy z oliwek itp, itd. Dieta dietą, ale wszystko z głową. Nie możemy sobie szkodzic.
W wolnym czasie poczytam jeszcze trochę o BTW, bo zdaje się, że to tez ważne. Muszę się doedukowac.
A teraz przejdźmy do mojej wieczornej (wieczornej?! Kobieto! Jest 1.35 w nocy!) spowiedzi. dzień zaliczam do dietetycznie udanych Dzisiaj urządziłam sobie marsz do sklepu. Miało wyjśc z godzinę, a po pół byłam już przed drzwiami. To był taki marsz w tempie "zaraz mi spierniczy autobus". Aż było mi szkoda, że już się skończyło. Wiecie... ciepełko, pusty chodnik na całej trasie, słuchawki w uszach, pot na plecach. Ahhh... jutro tez idę. Wieczorkiem zrobiłam jeszcze 20 minut dywanówek. Ale już takich bardziej hard niby kilka razy dopiero cwiczylam, a już jest różnica w kondycji!
Dziś próbowałam "odstresowac" mój organizm i dostarczyłam mu (jak na mnie) dużo tłuszczu.
Śniadanie: Kromka razowca, z margaryna, szynką, pomidorem, kawa z mlekiem 270 kcal
Obiad: Moja własnoręcznie zrobiona zupa krem z soczewicy z ryżem curry z patelni 300 kcal
Podwieczorek po spacerku: serek homo naturalny zasłodzony łyżeczką miodu+ 12 gram orzechów włoskich, 220g pomelo 300 kcal
Kolacja: 130g wędzonego łososia, sałatka z warzywek z łyżką oleju 300 kcal
Suma: 1170! jupiii!!!
Często zdarza mi się nie zjeśc 2 śniadania albo podwieczorka, ale jak się śpi 12-13 godzin na dobę codziennie, to ciężko to wszystko zjeśc
Mój luby tez ze mnie bierze przykład i jutro przed pracą idzie na siłe
Miłego dietowania Dziewuszki!
Ecambiado
8 lutego 2014, 10:37Dziękuję :P ale to się dopiero okaże jak to będzie z silną wolą- będzie ciężko :P widzę,że każdy chyba miał do czynienia z odchudzaniem dramatycznym. Kiedys mi tyle włosów wypadło,że mogłabym sobie utkać sweterek xD / słuchawki w uszach- to co lubie najbardziej :D
Lena_
8 lutego 2014, 09:00Super jedzonko, i brawo za ćwiczenia :) Fajnie,że chcesz sie dowiedzieć dużo o zdrowym odżywianiu taka wiedza zawsze się przyda :)
martiszonn
8 lutego 2014, 08:49No własnie ja 5 posiłków też nie zjadam wstaje o 9 i jem co 3 godziny :D Czasu starcza tylko na 4 bo kolo 20 staram się nie jeść no chyba że jestem już bardzo wygłodniała. A co do tłuszczy to jak najabrdziej bo dzięki zdrowym tłuszczą wchniane są witami ADEK :)