Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
uwędził mi się mózg.


Serio. Trafilismy wczoraj do pubu, gdzie można palic (oczywiście osoba paląca wybierała miejscówkę)... O matko. Nigdy więcej. Wypiliśmy po 2 piwa, a głowa nas dzisiaj tak boli jak byśmy z 5 wypili conajmniej. Przypuszczamy, że przez ten dym. Do tego wszystkie ciuchy łącznie z odzieniem wierzchnim do prania.

Na spotkaniu było średnio. Trochę mało ludzi. 

Ale powiem Wam, że jak się wczoraj tak odstawiłam ładnie, to nawet moje nogi zaczęły mi się wydawac zgrabniejsze- chyba i z nóg coś spadło, ale w dresie w którym pomykam codziennie to tak ciężko coś zauważyc ;) 

A wczoraj założyłam buty na obcasie i takie zajebongo rajstopki, co wyglądają jak podkolanówki  

Nooo... Miał byc dzisiaj ruch. Ale nie było. Jutro MUSI byc.

Wstałam dziś o 15 dlatego moje jedzenie totalnie rozpieprzone...

1 posiłek: miska zupy pomidorowej (tłustej, z dużą ilością makaronu) 300 kcal
2 posiłek: jabłko, jogobella 0%, łyżka otrębów 150 kcal
3 posiłek, kolacja: wielka micha sałatki z olejem+ pieczarki w sosie jogurtowym, szynka (4 wielkie plastry) 200 kcal

Masakrycznie mało, ale tak wyszło. Jutro wstaje wcześniej więc będzie więcej 

Baju baj ;*


  • izunia199011

    izunia199011

    23 lutego 2014, 23:16

    Kiedyś jak chodziło się na dyskoteki do knajp to wystarczyło iśc na chwilę do knajpy i już cały śmierdziałeś a co dopiero nasze płóca. Dziś przynajmniej nie ma sie takiego kaca po imprezie bo nie wolno palic w lokalach a nie zawsze sie chce wychodzic :P

  • zdrowa.dieta

    zdrowa.dieta

    23 lutego 2014, 22:57

    też nie cierpię fajek, masakra....:(

  • Maliniacz

    Maliniacz

    23 lutego 2014, 16:39

    o nie, tylko nie fajki :/ sama kiedyś paliłam, ale teraz nie siedziałabym w miejscu gdzie można palić. TRAGEDIA :/

  • Carusela

    Carusela

    23 lutego 2014, 13:10

    na pewno wyglądałąś zjawiskowo ;) ja jeszcze miesiąc i też sie gdzies wybiore zostawie syna w domu z mężem i pójdę gdzieś :P :)

  • lemoone

    lemoone

    22 lutego 2014, 22:54

    zapraszam do mojej stronki z motywacją na fb http://www.facebook.com/redukcjatluszczu x3 ale fajnie,że czułaś się lepiej, a zwłaszcza,że nogi się zeszczuplały :)

  • Creer

    Creer

    22 lutego 2014, 22:53

    "zajebango" rajstopki ! Oj.. uśmiech na twarzy gwarantowany ! :) Powodzenia kochana w Twoich zmaganiach ! Trzymam kciuki :*