Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
12 kwiecień dokończenie


witajcie Kochani.

Tyle się napisałam ale mi sie nie zapisało. Jednak ja nie mogę pisać z kom bo tak się czasem dzieje... No to wracamy i jeszcze raz.. 

Wczorajszy dzień dietetycznie suuuuper na 100% nawet mąż mnie nie skusił na pyszne pierogi lub cudownego gołąbka. byłam mega super grzeczna woda też pita pięknie i dużo. Takze super:) Niestety oprócz 30 min spaceru z psem i latania po domu ze sprzątaniem i gotowaniem praktycznie nie było ruchu, chyba muszę jeszcze chwilę odpuścić bo samopoczucie kiepskie nadal i kaszel cholerny męczy. Może kochani znacie jakieś cudowne metody??? Pomóżcie ... Życzę Wam cudownego popołudnia i wieczorku ;)

  • tara55

    tara55

    13 kwietnia 2016, 19:05

    Gdybyś była bliżej to dałabym Ci pysznego czarnego bzu a tymczasem może spróbuj zrobić sobie babciny syropek z cebuli lub czosnku.Życzę dużo zdrowia :-*

    • Papatka-78

      Papatka-78

      14 kwietnia 2016, 06:40

      bardzo dziękuję dziś szybko zrobię:)