witajcie Kochani
U mnie @ się rozpanoszyła na maxa przeganiałam krzyczałam na nią, błagałam ale nic sobie ze mnei nie robiła :( upiekłam w piątek jak pisałam ciasto fasolowe i zjadłam do soboty popołudnia natomiast w sobotę szybko drugie i też zjadłam prawie całe sama. O tyle że mnie kaloryczne no i zdrowe. w sobotę byłam u rodziców pograliśmy w karty wypiłam trochę winka tatusiowej roboty i był fajny dzień. Zostałam na noc i w niedzielkę trochę się poopalałam potem dom i gotowanie jedzonka na pn i wt :) obiadek dietetyczny zaliczyłam :) a potem pojechaliśmy z rodzicami na lody bo takaaak mi się chciało :) ale zjadłam jedną rurkę z kremem i jogurt mrożony przepyszny !!! takze weekend zaliczam do udanych i wreszcie trochę odpoczęłam mimo późnej pory na spanie bo z mamusią gadałyśmy do 2 :)
teraz czas na ogarnianie michy i bycie grzeczną :) Buziaki dla Was :)
zurawinkaaa
8 czerwca 2016, 19:41ciekawi mnie to ciasto fasolowe, nigdy nie jadłam choć mam gdzieś przepis na nie ... muszę spróbować :) super że udało się wypocząć :)
Papatka-78
9 czerwca 2016, 07:01ja je uwielbiam smakuje jak murzynek polecam Ci gorąco
Anika2101
7 czerwca 2016, 14:16Ja będę miała małpisko wkrótce, dlatego chodzą za mną słodycze i nie tylko. Fajnie ,że odpoczełaś a weekend. Nie podajemy się walczymy dalej miłego dnia ci życzę buziaki x
Papatka-78
7 czerwca 2016, 14:50no to znamy ten ból ale ja już dziś się ogarniam hahaha milusiego dnia buzaiki
Stella-S
7 czerwca 2016, 13:05oj! za mną też chodzą lody od kilku dni
Papatka-78
7 czerwca 2016, 13:14haha ciężko się powstrzymać !! ale damy radę nowe "ja" są tego warte:)
Stella-S
7 czerwca 2016, 14:37tak - bądźmy twarde :)