witajcie Kochani :)
dzień cudny gorąco jak cholera blee ledwo przeżyłyśmy w pracy :)
w pracy wojna na całego także gdyby nie moje kochane laseczki to byłaby pewnie załamka. Chcą nam obciąć pensje podstawowe i dać więcej premii. Masakra po prostu no i jest wojna.
Po pracy pojechałam do domu zjadłam botwinkę na obiad i pojechałam do rodziców tam pograłam w karty i na strefę kibica:) Tatuś przygotował wątróbkę, kupił piwko. także wczoraj był odpust wieczorny :) było tez odrobina chipców i kieliszek cytrynówki.
Przed meczem postanowiłam jeszcze chwilkę pobiegać. Rozpętała się niezła burza i już myślałam że nic z tego nie będzie ale po burzy wskoczyłam w ciuchy i heja:) nie miałam za dużo czasu jednak 29min biegałam i zrobiłam 2.18km. Mało ale moje nogi na więcej na razie nie do końca pozwalają :) No i kolanko wczoraj pobolewało , ale dałam radę i to najważniejsze :)
Strefa kibica była super spróbuję wkleić zdjęcia :) ale niestety później :)
Kurcze jak mi szkoda naszych tak pięknie grali tak dobrze żarło no i niestety zdechło...
serduszko boli....
Buziaki Kochani na ten dzień i mimo wszytko życzę Wam udanego dnia :)
aaaa i autko hahah byłam rano u mechanika:) i okazało się że jakaś drobna sprężynka pękła :) takze zrobił na miejscu i już nic nie dzwoni:) zadowolona
aaaa i kroki 10764 :)
zurawinkaaa
1 lipca 2016, 21:37mimo że przegraliśmy to taki mecz warto było obejrzeć :) już nie mogę się doczekać następnych mistrzostw :)
Papatka-78
1 lipca 2016, 21:43to tak jak ja :) a jeszcze rok temu nie lubiłam piłki hiihhihi
30kg-do-szczesciaa
1 lipca 2016, 11:21Polacy i tak daleko zaszli:) w następnych mistrzostwach będziemy mistrzami:)
Papatka-78
1 lipca 2016, 16:42I tu masz całkowitą rację
Maratha
1 lipca 2016, 09:30Piekny mecz. Strasznie szkoda ze przegrali... No ale wyszlo jak wyszlo. Przynajmniej zagrali w cwiercfinalach, wiec maja prawo byc z siebie dumnie. Pierwszy cwiercfinal w jakichkolwiek mistrzostwach od cos kolo 30 lat o ile sie nie myle. Brawo za bieganie i za kroki :) i gdzie strefa kibica byla? Poooka :D
Papatka-78
1 lipca 2016, 09:52no pięłknie grali i na prawdę mi ich szkoda :( taki mecz taka szansa taka gra no ale co zrobić ??/ życie jest im za co dziękować i gratulować :) dziekuję bardzo taki jest plan by dwa dni biegać dzień przerwy :) na razie 3 razy zaliczone:) oby tak dalej:) może to i mało ale dla mnie jak na razie to i tak jest kosmicznie dużo :) u Rodziców :) zaprosi łam się na kolacje i na piwko do meczu:) hihiih fajnie było
Maratha
1 lipca 2016, 10:16dla mnie bieganie to kosmos, pomalu zaczynam - bardzo pomalu wiec jak dla mnie to Ci swietnie idzie :)
Papatka-78
1 lipca 2016, 10:18hahah wiedziałam że na Twoje wsparcie mogę liczyć :) dziękuję :) to tak jak dla mnie te zkosmos:) ale powiem Ci że pomału się przełamuję :) a pies jaki szczęśliwy?
Maratha
1 lipca 2016, 10:23pies na poczatku zglupial kompletnie na zasadzie ' ale co ty wlasciwie robisz i gzdzie moja pilka??' ale potem ganial za mna :D poza tym psina ma teraz 4x wiecej spacerow niz mial bo i ja i Polowek go zabieramy na dluzsze spacerowanie, nawet jak nie biegne to przynajmniej z nim polaze, wiec sie cieszy :)
Papatka-78
1 lipca 2016, 10:32hahaha czyli i nam lepiej i pieski szczczęśliwe:)
Anika2101
30 czerwca 2016, 20:40? Xx
Papatka-78
1 lipca 2016, 07:01hahah wpisałam tylko dane z biegania hiihih żeby pamiętać :)
Anika2101
1 lipca 2016, 14:33Teraz rozumiem x
Papatka-78
1 lipca 2016, 19:29ihhiih :) tak zaszalałam hihiih