Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
4 dzień 26 sierpień nowe włoski


witajcie 

Dziś w pracy znów super. Założyłam sukienkę którą kupiłam parę lat temu w Mexyku oj super jest tak się czułam i tak wyglądałam (według znajomych) :)

Mnóstwo ostatnio mam pozytywnych komentarzy na swój temat jej jak to miło :) 

Dzisiaj w pracy tylko do 12.30 potem do domu chwila prasowania i pojechałam do rodziców tam obiad i pogawędki, miałam iść na rower ale... totalnie wypompowana jestem głowa zaczyna pobolewać i spać się chce jak nie wiem co. no i @ zaczyna rządzić, masakra.... szukam słodyczy i sprawdzam co do dzioba można włożyć koszmar total. No ale .. damy radę prawda???? waga 64,4 dziś była więc jest ok jednak jutro już będzie gorzej.

Zapomniałam Wam pokazać mój nowy image:) 

Włosy mam w dwóch kolorach pod spodem ciemne a na zewnątrz piękną czerwień która błyszczy w słońcu  i mieni się:)

Bardzo mi te kolory odpowiadają :)

dobra Kochani cudnego wieczorku u mnie czas na film i sen :) Buziaki

  • annaewasedlak

    annaewasedlak

    27 sierpnia 2016, 13:52

    Pięknie wyglądasz i ta sukienka cudna. Ja za czerwienią we włosach to nie koniecznie lubię jasne. Ale tobie bardzo ładnie w tym kolorze. Pozdrawiam

    • Papatka-78

      Papatka-78

      27 sierpnia 2016, 21:01

      bardzo Ci dziękuję :) ja się bardzo balam czerwieni ale przecież to mój kolor:) miłego wieczorka

  • Anankeee

    Anankeee

    26 sierpnia 2016, 21:36

    Bardzo Ci ładnie w tym kolorze włosów:)

    • Papatka-78

      Papatka-78

      27 sierpnia 2016, 07:20

      :) bardzo dziękuję :) buziaki

  • Anika2101

    Anika2101

    26 sierpnia 2016, 20:56

    Ślicznie Ci w tym kolorze włosów promieniejesz -:) Mam nadzieję,że nie skusisz się na słodycze. Ja też czekam na @ wiem jak jest cieżko powstrzymać się od słodkości podczas tych dni . Miłego oglądania filmu. Powodzenia kochana x

    • Papatka-78

      Papatka-78

      26 sierpnia 2016, 21:10

      bardzo Ci dziękuję :) czuję się w nich bosko :) niestety słodyczowo opłynęłam ale walczymy dalej :) no powiem Ci że te dni są straszne kurcze czemu tak jest???? buziaki :)