Jest ciężko. Staram się jeść według jadłospisu, ale nie zawsze mi się to udaję. No i do tego ciągnie mnie do słodkiego. Nie wiem mam jakąś fazę, że jadłabym słodycze kg ;/
Jest mały spadek, ale wiem, że mogłoby być lepiej. No i gdybym dodała ćwiczenia. Aktywności fizycznej brak, nie licząc 10 minutowego spacerku do pracy.
Do tego zaczął boleć mnie ząb. Jutro zapisuję się do dentysty. Zęby to kolejny motywator, przez którego chce ograniczyć słodycze, bo kto chce mieć popsute zęby :(
Nie jest zle, wiem, że mogłoby być lepiej. Mam nadzieję, że uda mi się bardziej zmobilizować.
diuna84
24 listopada 2021, 12:19https://app.vitalia.pl/mid/139/fid/1793/wyzwania/odchudzanie/challengeId/11954 zapraszam na kolejne wyzwanie ;)
Yasieniowa
22 listopada 2021, 07:10Jesteśmy w tym samym wieku i mamy podobny cel do osiągnięcia. I chyba podobny problem do ogarnięcia - słodkie! Od wczoraj zaczęłam ćwiczyć z Chodakowska - znowu ;) Może dasz się też namówić? :) Ściskam, Sandra
papryczkachili2021
22 listopada 2021, 21:01Słyszałam, że od jej ćwiczeń ma się problemy z kolanami i się troche boję z nią ćwiczyć.
ognik1958
21 listopada 2021, 21:29hmm zawsze możesz chodzić do pracy okrężną dróżka i z kijkami NW ja mam po 5 km i to daje dziennie te 800 kcal pozdro tomek
papryczkachili2021
22 listopada 2021, 21:01fajny pomysł