Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
44/77


Kolejny słoneczny dzień za mną. Trochę mi smutno, ze majówka już się kończy i jutro do pracy.

Dzień udany, byłam u dziadka na imieninach. Zjadłam mały kawałek tortu i kawałek sernika. To w ramach deseru. Od jutra obiecuje sobie, ze nie ruszę słodkiego :D

Co zjadłam:

śniadanie I: dwa tosty z masłem, serem żółtym, pomidorem, kawa czarna

śniadanie II: banan, kawa inka bez cukru,

obiad: kurczak, kasza kuskus, surówka z kapusty pekińskiej i marchewki, trochę majonezu, woda

podwieczorek: mały kawałek tortu, kawałek sernika, herbata zielona

kolacja: brak.

Aktywność fizyczna: 

- 40 min skalpel,

- 20 min jazda rowerem.

  • fit_gocha

    fit_gocha

    5 maja 2022, 10:01

    Ja też zarzucam słodkości narazie! 💪🏼