Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
46/77

Witam Was w ten deszczowy dzień,

jeszcze kilka godzin temu napisałabym, że w słoneczny, ale właśnie zaczęło padać ;)

Co słychać?

U mnie w miarę dobrze. Dzisiaj miałam wolne. Za to miałam wizytę u dentysty. Kolejne 6 stów poszło.

Boję się o swoje zęby, bo mam dużo leczonych. Zęby maja być przez całe życie przecież. Dlatego tez chcę przestać jeść słodycze, żeby nie prowokować pojawienia się próchnicy.

A Wy jak dbacie o swoje zęby?

Jeśli chodzi o jedzenie dzisiaj dobrze. Trzymam się 4-5 posiłków i jak na razie mi to wychodzi.

Dzisiejsze menu:

śniadanie I: tost z dwóch kromek pieczywa, masło, plaster sera żółtego, pomidor, kawa czarna,

śniadanie II: Riso czekoladowe, kawa inka bez cukru,

obiad: kurczak kawałek, kasza kuskus, szklanka wody,

podwieczorek: banan, herbata zielona

kolacja: herbata zielona.

Aktywność fizyczna:

-40 minut skalpel.

Mam nadzieję, że u Was dobrze i idziecie w dobrym kierunku ;)

Pozdrawiam