Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
10/60


cześć wszystkim,

witam was w tą deszczową sobotę. 

U mnie powoli do przodu, praca, nauka niemieckiego, dieta.

Staram się jej trzymać, ale czasami zdarza mi się zjeść coś słodkiego. Ostatnio np. najadłam się ciastek. Zjadłam chyba z 10... z tymi słodyczami to zawsze mam problem. Chyba nigdy nie uda mi się z nich całkowicie zrezygnować.

Moje menu:

śniadanie I: owsianka ze słonecznikiem, malinami i borówkami

śniadanie II: jogurt

obiad: mozzarella z warzywami

podwieczorek: kanapka z białym serem

kolacja: brak, pracuje do 21, nie chcę już jeść tak późno

aktywność fizyczna: brak

Wypite płyny: 1x woda z cytryną, 1 x kawa, litr wody.

Mam nadzieję, że u was wszystko dobrze i trzymacie się diety, pozdrawiam.

  • Agulinda86

    Agulinda86

    11 września 2022, 06:21

    Może jesz za mało i dlatego ciągnie Cię do słodyczy? Ja tak miałam 🤦

    • Himawari

      Himawari

      11 września 2022, 16:53

      Zdecydowanie, każde menu autorki skłania mnie do takiej refleksji

    • papryczkachili2021

      papryczkachili2021

      11 września 2022, 17:30

      może powinnam jeść trochę więcej... ale i tak mam słabość do słodyczy

  • PACZEK100

    PACZEK100

    10 września 2022, 20:30

    Czasami można coś słodkiego zjeść:) miłego weekendu!

  • ognik1958

    ognik1958

    10 września 2022, 11:54

    wiesz mam mały patent na..małe wpaki by nie miec wyrzutów sumienia po prostu licze bilanse i odnotowuje to a jak wpadka to z aptekarska dokładnością w następnych dniach wycisk by zniwelować nadwyżkę by..pod koniec tygodnia ze średnią wyjść na zakładaną i robi to za mnie wuj google ze swoim arkusikiem kalkulacyjnym i to...działa powodzenia i gratulki za figurę-Tomek👍

    • papryczkachili2021

      papryczkachili2021

      11 września 2022, 17:31

      dziękuję za podpowiedz, może też będę tak robić, pozdrawiam