Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Poprawa:)


Po tym dlugim weekendzie pelnym obzarstwa jestem bardziej zmotywowana zeby czuc sie lekko i dobrze. Jem malo i zdrowo - znalazlam w jednej gazecie taki jadlospis na caly tydzien dla kobiet ktore pracuja do ok 18 i nie maja czasu na normalny obiad ale tez nie chca sie obzerac wieczorem. Fajne lekkie posilki o co najwazniejsze codziennie ok 1200 kalorii.

Ja do tej pory jadlan codziennie na snadanie to samo czyli mleko lub jogurt i platki. A w tym jadlospisie jest fajnie bo codziennie cos innego :) Przykladowo:

SNIADANIE: pol opak serka wiejskiego z trzema rzodkiewkami

DRUGIE SNIADANIE: salatla z owocow

OBIAD: duszona cukinia ( pol ), pol duszonej papryki i jedna mala piers z kurczaka pieczona

KOLACJA: 1 jajko sadzone posypane szczypiorkiem i jedna kromka razowego chleba z maslem

Ja czasem troszeczke modyfikuje ale zamieniam na rownie kolorowe i lekkie rzeczy.

Bylam tez dwa razy na biezni we wtorek i srode ( czyli wczoraj ) i czuje sie swietnie!:)

  • zgrzeszylam

    zgrzeszylam

    18 listopada 2010, 12:25

    trzymaj 1200-1500 kcal dziennie, mądrze jedz, ja polecam biegać na czczo, im dłużej a wolniej tym lepiej. jeśli nie byłaś przyzwyczajona do biegania to ten kg więcej to mogą być mięśnie, ale to tylko na początek. przy zdrowym jedzeniu, regularnym i wysiłku również regularnym, nie ma opcji żeby nie schudnąć albo przynajmniej bardzo wizualnie nie poprawić wyglądu ciała. plus dużo owoców, warzyw, białka, a przede wszystkim płynów, herbat zielonych, wody mineralnej. waga poleci w dół, wierz mi.

  • wandalistka

    wandalistka

    18 listopada 2010, 09:47

    fajna dietka:) bede trzymac kciuki:) ja też jem obiad koło 18-tej, wiem że to diecie nie służy ale inaczej sie nie da, taka praca:(