Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Dzień 2/60 (Tydzień Pierwszy)


Wczoraj w sumie zjdalam 1100 kalorii wiec pierwszy dzien byl udany :) 

po pracy ne pojechalam na basen, ale za to poszlam na dluugi spacer (poltora godziny), wiec zaliczam to jako srednio umiarkowane cwiczenie ;-D

Dzis na sniadanko musli owsiane z jogurtem i garscia borowek.

Na obiad mam filet z indyka pieczony, brokuly i troche zupy pomidorowej z wczoraj. 

Na przekaski nektarynki. 

Staram sie nie jesc chleba, makaronu, ryzu bialego oraz ziemniakow. 

MUSI TYM RAZEM BYC DOBRZE!!! :) 

Chociaz w sobote czeka mnie 30tka kumpeli wiec pewnie bedzie alkohol, ale pozostane przy winie i nie bede sie obzerac  - co to to nie! musze na wlasna 30tke doprowadzic sie do porzadku!:)

A waze - 63 KG 
Chce wazyc: conajmniej 58-59

czasu mam - 8 tygodni czyli niecale 60 dni

   ----------------- ------------- DAM  RADĘ ----------------------------------------------
Wczoraj bylam jeszcze na zakupach i moj chlopak chcial mnie wyciagnac na hot dogi w Ikea ale nie dalam sie - on zjadl dwa a ja tylko stalam obok i patyrzylam jak sie obzera :)
  • BrainsEater

    BrainsEater

    20 sierpnia 2013, 16:14

    zamiast borowek przeczytalam browarek :D Ty nie dalas sie skusic na hot dogi a ja na burrito. Ale jaka duma nastepnego dnia jak sie nie zjadlo... ;) niezastapiona

  • Blackdress1103

    Blackdress1103

    20 sierpnia 2013, 09:13

    Pewnie, że dasz radę! Nie masz aż tak dużo do zrzucenia! Trzymam kciukaski bardzo mocno! :*