Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Nie od jutra, nie od zaraz tylko JUŻ!


Nie od poniedziałku, nie od jutra, nie od zaraz tylko JUŻ 

Od teraz nie będę się usprawiedliwiać tak, jak to miałam zwyczaj robić, że brzydka pogoda, że jestem zmęczona, że muszę się 'uczyć'  i ble ble ble .. Tylko muszę ruszyć dupsko i zacząć coś robić ze sobą! do tego:
ZERO SŁODYCZY
Od rana jeszcze nic słodkiego nie tknęłam, choć wafelki na stole, lody w zamrażalce, czekolada w lodówce.. Mama kocha mnie torturować Ale ćwiczymy silną wolę!
Ogólnie nie będę stosowała żadnej cud diety prócz MŻ. Będę jadła mało, a często eliminując słodycze, białe pieczywo, tłuste jedzenie i fast food itd + woda :)

Ćwiczyć chciałabym codziennie w miarę możliwości :)
Znalazłam fajne filmiki z ćwiczeniami + oczywiście brzuszki, skakanka czy bieganie :)
Uwielbiam tez pływać, więc myślę, że wezmę to pod uwagę w moim odchudzaniu.
Może Wy macie jakieś sprawdzone ćwiczenia przede wszystkim na pozbycie się tłuszczu z ud - MÓJ KOSZMAR i brzuszka.

Na razie zostawiam pisanie, czekam na porady dla początkującej i uciekam ćwiczyć Buziaki 
 

  • rudziik

    rudziik

    1 kwietnia 2012, 10:46

    Spontanicznie - ponieważ nie zawsze mam czas na wymyślne ćwiczenia ;) Ale standardowo, codziennie godzinka biegu + do tego codzienne czynności, przy których też można sporo spalić, takie weekendowe sprzątanie na przykład. Chciałabym wprowadzić na nowo ćwiczenia na górne partie ciała [ ramiona, plecy ], bo niestety orbitrek słabo na nie działa. Do tego dieta, i wszystko samo zaczyna spadać :) Eh, wiele nas tu jest takich kochana, ważne to żeby się nie zniechęcać po kilku dniach, tylko uparcie dążyć do celu :D

  • pasztetowa95

    pasztetowa95

    31 marca 2012, 22:16

    FITAPPY ćwiczyłam już z nią kiedyś i efekty rzeczywiście sa Tylko CHECI I SYSTEMATYCZNOŚĆ ! ;)

  • Dyszuunia

    Dyszuunia

    31 marca 2012, 20:34

    Masz tu świetny filmik z zumbą http://www.youtube.com/watch?v=0PGLuQ16krY&feature=fvwrel od 48sekundy jest ;D Tańcze go codziennie i są świetne efekty, czasem jak nie chce mi się ćwiczyć, bo jestem leniuszkiem to potańcze to i nawet mam w następny dzien mniej na wadze ;) z ćwiczonek polecam te stronke, ćwicze z kobietą od początku diety i jezeli faktycznie sie zmotywuje, to widać efekty i na wadze i w cm http://fitappy2.wordpress.com/ w poltora tygodnia z tymi cwiczeniami poszlo mi 3 kilo :D co do diet tez zadnej nie polecam, najlepiej mało jeść bo się na tym dobrze wychodzi ;D

  • rudziik

    rudziik

    31 marca 2012, 20:16

    O tak, skąd ja znam te 'usprawiedliwienia', a koniec końców i tak ląduje się wtedy z dupskiem na fotelu ;D Każdy ruch będzie dobry, w połączeniu z MŻ więc prędzej czy później będziesz widziała efekty. Bieganie to fajna sprawa, sama praktykuje i kondycha coraz lepsza się robi ;D PS. Jeżeli to Ty na avatarze, to żadna tam z Ciebie 'pasztetowa' ;p

  • dogonieMarzenia

    dogonieMarzenia

    31 marca 2012, 20:03

    No jasne, nie ma że od jutra :-) Trzeba walczyć od teraz. A najlepszym sposobem na pozbycie się tłuszczyku są aeroby połączone z odpowiednim trzymaniem tętna. Damy radę :) trzymam i za Ciebie!

  • ellieee

    ellieee

    31 marca 2012, 17:31

    Oczywiście polecam 5 posiłków ;) rano dużo błonnika z białkiem, kolacje białkowe z warzywami. Możesz spróbować jeść orzechy, bakalie i migdały, garstka dziennie do jakiegoś jogurtu czy owsianki. Wszelakie kasze i ryż na obiad;) Trzymam kciuki i pozdrawiam ;)