Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
42 dzień - 30.10.2011


No i brnę dalej w łamaniu zasad diety brrrr.... zaczynam by słaba ;(

Dzisiaj rano waga pokazała 64,9 - oczywiści po toalecie ;) Ostatnio nie spada....

 

Menu:

1. jajecznica bez dodatku przypraw + klops z mięsa mielonego nadzianego kalafiorem + troszke mięsa drobiowego przygotowanego przez mamusie na pasztet

2. kawałek kotleta w panierce z płatków owsianych

3. 1/2 kotleta w panierce z płatków owsianych + plasterki ogórka

4. troszke pasztetu (tutaj zawaliłam:((()

 

Przekąski:

- 2x jabłko

 

Picie:

- 2 kubki wody z cytryną

- kawa inka

- 2x kawa rozpuszczalna na bazie inki (tutaj znowu nawaliłam, bo wypiłam za dużo kawy)

 

Inne:

- tabletki

- tabletki witaminowe

- L-karnityna

(Nic mi te tabletki nie pomagają, chyba wręcz przeszkadzają. Od kiedy zażywam schudłam 5kg, a Wy chudniecie na SB tyle bez tabletek;( Jestem załamana)

 

Ćwiczenia:

- 200 brzuszków