Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
:)) coraz bliżej lato, i pół roku ćwiczeń już za
mną. Zdjęcia :)


Ale ten czas szybko leci, niecałe pół roku temu zaczynałam swoją przygodę z fitnessem, nie miałam pojęcia że to tak mnie UZALEŻNI  Fajna sprawa. Czasem było gorzej, czasem lepiej. Nie raz nażarłam się słodyczy, fastfoodów, a potem wyrzuty sumienia. Już nie mam tych problemów.  Porównując mój brzuchol  z przed 4 lat,  < jest na pierwszych moich wpisach, ale wkleje go tu żeby można było porównać.> z dzisiejszym, muszę przyznać że dałam czadu, jestem z siebie dumna!!!!! :D Nie mam już problemu z uczuleniem na metal ,miałam straszne rany  na brzuchu od guzika spodni :)).  Jak same widzicie, nawet leżąc wylewało mi się to cholerstwo !! Mówie Wam opłaca się zapieprzać w pocie czoła, tyle ile trzeba. Nie są to jeszcze moje idealne efekty, ale mam czas :)  Z nogami nie jest tak tragicznie jak to wygląda na zdjęciu :)) też powoli chudną
u góry moje cholerstwo z 2010 r

A to moje z dzisiejszego dnia :)


  • Lililajj

    Lililajj

    12 lutego 2014, 10:55

    Jej, różnica jest oszałamiająca! Całkiem dwie inne osoby! Możesz być z siebie mega dumna :-D jeszcze raz gratuluję :-)

  • Pyzataa90

    Pyzataa90

    12 lutego 2014, 10:50

    Świetnie wyglądasz;) Gratuluje efektów;)

  • Koniczynka2014

    Koniczynka2014

    12 lutego 2014, 10:39

    Co ćwiczyłaś? jakie polecisz ćwiczenia żeby taki supcio efekcik był :) tez moja zmorą jest brzuch wrrr

  • Koniczynka2014

    Koniczynka2014

    12 lutego 2014, 10:38

    O kuwa!!! jak to zrobiłaś hahaha wow !! na prawdę gratki wielkie :))) tez mam nadzieję że mój brzusio będzie tak wyglądał do lata ;- D

  • agii20

    agii20

    12 lutego 2014, 10:35

    Ale fajny brzuch:D Też taki chcę!:D

  • laauraa

    laauraa

    12 lutego 2014, 10:33

    Brzuch świetny, gratulacje!! :)