Minął już drugi miesiąc odkąd zaczęłam ćwiczyć, bardzo szybko to zleciało, nawet nie wiem kiedy. Efekty są już widoczne, z czego jestem zadowolona. :) Ale to nie koniec moich ćwiczeń. Poniżej wstawiam zdjęcia, z przodu są z lutego , te drugie z dzisiaj. Cieszę się że potrafiłam się zmotywować, że zaczęłam walczyć o swoje ciało, o swoje samopoczucie. Dziś szykuję się na wesele koleżanki, mam nadzieję że za bardzo nie przesadzę z jedzeniem Za jakiś czas wstawię zdjęcie w sukience. Na dziś kończę swój wpis, muszę się zacząć ogarniać, bo na tą chwilę jestem w proszku
fitnessmania
30 marca 2017, 13:03A mi się udało zrzucić 6kg, było ciężko, ale udało się, jest coś co może i tobie pomóc, wpisz sobie w google - co na problemy z nadwagą xxally radzi
sarna88
2 kwietnia 2016, 20:03ale super, gratulacje :D pozdrawiam
CookiesCake
2 kwietnia 2016, 19:00Gratuluje! Pięknie spadło :)
angelisia69
2 kwietnia 2016, 14:43no i piekna zmiana,brzuszek/boczki polecialy!Oby tak dalej ;-)