Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
jutro ważenie


O matko jutro ważenie i już mnie ciekawość zjada czy sie udało choć troszke.  Chociaż te 0,5kg żeby bylo mniej zawsze byloby to cos. Diety sie trzymam ale wieczorami jestem glodna jak wilk i nie mogę przez to spac, normalnie ssie mnie w żołądku. Jeszcze sie dowiedzialam że 25 mam egzamin o matko jak ja sie boje napewno go nie zdam z pisania. Mówić to ja jeszcze moge ale pisać maskra napewno poprzekrecam slowa albo literki. Jeszcze musze dokończyć książke i napisać streszczenie. Ale jakoś dam rade w koncu coś w życiu musi mi sie udać.