Hej kochane :)
Dzisiaj sobie troszkę pospałam bo aż do 10 :) Nie mogłam trochę spac chyba z powodu zbyt wielkiego podekscytowania;p O 14 przyjeżdża moja siostra z małym, siostry nie widziałam rok, a małego jeszcze wgl bo ma dopiero 8 miesięcy :) Już się nei mogę doczekać jak ich zobaczę ahhh :p Obawiam się troszkę tego przyjazdu, bo mama już przygotowuje polskie dania dla nich ;o muszę być twarda i obejść się smakiem, a ! i koniec ze słodyczami !
menu: na razie było tylko śniadanko : 3 kromki razowca z pasztecikiem + kawa czarna
cdn :)
kilostoper
4 września 2013, 18:29Znam to podekscytowanie spowodowane poznaniem nowego członka rodzinki:) sama kilka miesięcy temu zostałam podwójną ciocią, a niedługo chrzestną jednego z maluszków:)
ExcusezMoi
4 września 2013, 10:52Mam nadzieję, że wizyta będzie bardzo miła. 8-miesięczny bobas jest już dosyć pociesznym kompanem ;) Pozdrawiam i życzę silnej woli :* :)
Hayda
4 września 2013, 10:41Udanego dnia!