Witajcie Kochane!!!
Uhhh... jestem nareszcie po pracy.
Dzisiaj strasznie mi się ciągło
i nie mogłam się doczekać końca pracy.
Na szczęście skończyłam godzinkę wcześniej.
JUPI< JUPI ;-)
Tak więc ja już mam weekendzik.
Zaraz trochę ogarnę w kuchni,
a potem wypiję kawusie.
Muszę czekać za Męzykiem żeby jechać
na zakupy bo zabrał samochód.
A na cały tydzień jedzonka nie uniosę
w rękach.
Tak więc mam chwilkę za nim wróci
żeby sobie odsapnąć po pracy.
Nie było tak źle,
ale ja dzisiaj nie czuję się zbyt dobrze i
nie mogłam usiedzieć na miejscu w pracy.
Poprostu mnie nosiło...
To chyba przez tą pogodę
bo ospała jestem jak diabli.
U mnie kolejny już dzień leje,
brak jakiegokolwiek słoneczka choć na parę minut ;-/
dietkowo wszystko dobrze,
na nic na szczęcie złego się nie pokusiłam.
Niestety aktywności było mało,
jedynie maszerowanie przez 1h
do pracy i z pracy do domku.
therock
28 czerwca 2013, 21:47U mnie też pogoda beznadziejna:( oby słonko do nas wróciło szybko:)
colorovax3
28 czerwca 2013, 20:31u mnie na szczescie nie pada, ale jest zimno,pogoda marna,pol dnia przespalam ;/
BedeWalczycJeszczeDzis
28 czerwca 2013, 16:58Szkoda bo jak mówisz ,,tak cię nosiło'' ;) Ale pewnie nadrobisz to zakupami, potrafią wymęczyć człowieka ale pozytywnie ;p