Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Byle do przodu ;-)


Witajcie,

Troche Was zaniedbalam i nie bywalam ani nie udzielalam sie.Doba jest niestety za krotka na to wszystko co bym chciala zrobic.U mnie w zyciu pare zmian: zapisalam sie nareszcie na silownie i zaczelam wiecej czasu poswiecac sobie i mojemu zdrowiu.

Czuje sie lepiej fizycznie i zaluje ze tak pozno ruszylam swoje cztery litery.

Waga poczatkowa z dnia 1.04.2016- 86 kg

Waga z dnia 10.06.2016- 73.5 kg

Troche wiec spadlo.Jak zrobie sesyjke to zamieszcze.

Na pewno z brzuszka mi niezle spadlo ale nogi opornie spadaja.

Poza tym stesknilam sie za Wami i czytaniem waszych nowinek.

Jak tam Wam idzie,do wakacji juz nie wiele czasu zostalo...

Moze i ja kiedys bede tak wygladac.....

Hehe pomarzyc mozna,a co tam;-)

  • Nocka23

    Nocka23

    14 czerwca 2016, 07:54

    Wcale nie pomarzyć tylko działać. Pozdrawiam

  • angelisia69

    angelisia69

    13 czerwca 2016, 03:15

    marzenia sa jak najbardziej potrzebne i jak sie mocno "zepniemy" to mozemy je spelnic ;-) Zycze ci tego!