Cześć,
dziś mój piąty dzień dietki ;p
wytrzymać dziś nie mogłam i wskoczyłam na wagę i pokazała 127,1 :D
jestem przed @. i już od kilku dni boli mnie podbrzusze, tak dziwnie jak nigdy.
Wczoraj jeździłam tylko 30 min na rowerze i 15 min ćwiczenia na boczki.
Dziś to nadrobię z Chodakowską + rower ( jak deszcz nie będzie padał )
w ciągu dalszym czekam na hula hop, mam nadzieję, że do piątku przyjdzie :D
Dietka jak najbardziej w porządku :
Miesiąc bez słodyczy . | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | |||||||||||||||||||||||||
miesiąc bez alkoholu | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 |
* wczoraj wypiłam piwo " Desperados '' - może świat się nie zawali :D
A i na weekendzie mój braciszek przyjeżdża z Szwajcarii , już się doczekać nie mogę, pół roku go nie widziałam!
Do pełni szczęścia brakuje tylo miłości . ;D
miłego popołudnia :D
samotnicaaa
1 lipca 2014, 10:16Super ze spadek jest:-)
Blondynka94
29 czerwca 2014, 09:48gratuluję spadku :)
JuHu22
26 czerwca 2014, 14:16Polecam te hulahop - daje efekty po tygodniu :) A dalej jest tylko lepiej :)
szpaak
26 czerwca 2014, 13:45teraz to już z górki, gratulacje ;)
adele8
26 czerwca 2014, 13:18gratsy! U mnie od dzisiaj @, waga ciągle w górę, ale cm w dół :D