Tytuł wpisu w pamiętniku odchudzania:
Denerwujące wpisy. was też denerwują ?

Trafiłaś w sedno, ja miałam taką sytuację wczoraj: laska z ogromną talią wstawia fotkę na vitalię i płacze, że jest taka nieproporcjonalna i że wolałaby nie mieć talii bo 57 cm to jest obciach i w ogóle jaki ona ma wielki tyłek bo talia jest taka wąska i to poszerza biodra... masakra. Załamałam się, ja mam raptem 15 cm różnicy między talią a biodrami, a laska ma jakieś trzydzieści parę (różnicy i jeszcze jęczy bo teraz to za dużo...

Takim to trzeba komentować " tak jesteś gruba, masz dupę jak szalupę" może wtedy wyleczą się z takich głupich postów....

Ja się pytam gdzie moderatorzy. Vitalia się strasznie zepsuła,.....wróciłam po 2 latach i oczom nie wierzę...no ale weź sie odezwij napisz takiej coś nie tak to masz bloka i uj .....

oj tak, też mnie to wkurza, co druga pyta się o jakieś głupoty, aż nie chce mi się na forum zagladać.

Może mają coś z psychiką i nie postrzegają siebie normalnie, coś jak anoreksja.

Dlatego ja nie czytam takich rzeczy...

znam ten ból o którym tu mowa ..... ale nic na to nie poradzimy magia internetu :)

Internet jak internet wiadomo ze tu próżniaków i narcyzów nie brakuje, chca połechtać swoje ego. Ale weź to zrozum jak siedze sobie z kolezanka obie wzrot około 167 cm ona wazy 50 kg czy nawet 48 wtedy a ja 79 i ona mi mówi ze jest taka gruba, nie może na siebie patrzeć itp. Więc spytałam czy oczekuje ode mnie ze powiem, "ty?! co ja mam powiedziec jestem tak gruba jak swinia, ja to dopiero jestem obrzydliwa" Jej mina bezcenna wiec powiedziałam jej "Nie, nie powiem." uśmiechnełam sie i zmieniłam zdanie nigdy wiecej przy mnie nie powiedziala ze jest ruba;d

Hmmm nie do końca, czasami jest tak, że po schudnięciu widzimy się takimi jak przed odchudzaniem, bądź nasza niepewność i nieśmiałość pozostaje, kto wie jakie życie mają te osoby na co dzień, może potrzeba im takiego postronnego zdania, które wydawać się może najbardziej obiektywne. Owszem mogę się mylić, to są tylko wyłącznie moje spostrzeżenia. Pozdrawiam serdecznie ;)

Ostatnio? Bardzo dawno mnie tu nie było, ale wcześniej też codziennie było po kilka "na ile kg" i "na ile lat". Legginsy nie były chyba jeszcze wtedy takie popularne:P

Próżność ! Po prostu podświadomie liczą na łechtanie ich ego, może same nie zdają sobie z tego sprawy, ale tak jest

Moim zdaniem zdecydowana większość tych wpisów to oczekiwanie na oklaski. Tak jak mówisz, szczupła dziewczyna wstawia zdjęcie w stroju kąpielowym, wygięta żeby wyglądać jak najchudziej i pyta czy jest gruba.