przed wczoraj była mega zadyma z moimi rodzicami poszło o pierdołe zrobiła się straszna kłótnia.Męża poniosło powiedział 2 słowa za dużo.Ojciec się zawzioł chce go wyrzucić z domu.Prawnie nie może już się dowiadywała zreszta my mamy osobne wejście ja jestem zameldowana dzieci też a prawo rodzinne mamy takie że mąż ma prawo mieszkać tam gdzie żona.Tylko atmosfera jest do bani.A poszło o to że chcieliśmy drzwi wstawić po nasze4j stronie korytarza ale nie spodobały się tacie i się zaczeło...
zoykaa
17 lipca 2015, 20:16Popraw slowo ZAWZIAL bo oczy krwawia..pomijajac kwestie prawne,Bo nie wiem jak U Was wyglada prawo wlasnosci domu,lokalu,mieszkania?Poprostu wzielabym meza I porozmawiala z Rodzicami szczerze,ale bez nerwow.Mysle,ze bez rozmowy sie nie obejdzie!zycze powodzenia I unormowania relacji rodzinnych
paula3000
17 lipca 2015, 22:05Dzięki na razie nie ma szans na rozmowę
anodomino2014
17 lipca 2015, 14:45To nie zazdroszczę też mieszkam cały czas ze swoja rodziną u rodziców i to na mieszkaniu i wiem jakie to trudne. Mam nadzieję, że emocje miną i uda się jakieś porozumienie wypracować. Pozdrawiam
paula3000
17 lipca 2015, 15:17Dzięki też mam taką nadzieję